MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Będzie proces w sprawie śmierci 25-latka w Dąbrowie Górniczej

Piotr Kalsztyn
Piotr Kalsztyn
Według śledczych za śmierć 25-letniego mężczyzna odpowiada urzędniczka PKP. To ona była odpowiedzialna za remont kładki
Zobacz również: Nie milkną echa tragedii nad torami

W lipcu 2010 roku w Dąbrowie Górniczej miał miejsce tragiczny wypadek. 25-letni mężczyzna zginął po tym jak idąc kładką kolejową zerwała się pod nim deska i spadł z kładki wprost na sieć trakcyjną. Wypadek miał miejsce w rejonie stacji  kolejowej Dąbrowa Górnicza Strzemieszyce. Po wypadku kładka została zamknięta.

Za śmierć 25-latka będzie odpowiadać przed sądem Anna S., urzędniczka ze spółki PKP SA. To ona była odpowiedzialna za administrację nieruchomościami kolejowymi w Dąbrowie Górniczej.

Oskarżona wiedziała o stanie kładki, która nie była remontowana od 10 lat, dopuściła się zatem zaniechania i nieumyślnego doprowadzenia do śmierci. Grozi jej za to do 5 lat pozbawienia wolności.

Podobne artykuły:
To już pewne, dąbrowski pałac przejdzie gruntowny remont [Wizualizacje]
W Dąbrowie Górniczej zatrzymano pijanych rodziców
Forum dla Zagłębia Dąbrowskiego poszukuje partnerów
Opublikuj materiał i wygraj nawet 500 zł!

od 7 lat
Wideo

Zamach na Roberta Fico. Stan premiera Słowacji jest poważny.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na slaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto