Jak każdy artysta, Marcin jest wrażliwy. Szczególnie jeśli chodzi o kwestię bezmyślnego krzywdzenia i zabijania zwierząt. Dlatego w czerwcu 2012 roku poświęcił tej tematyce swoją pracę magisterską na Akademii Sztuk Pięknych w Gdańsku. Przygotował siedem plakatów, niekiedy w dosyć drastyczny sposób prezentujących ludzkie okrucieństwo względem "braci mniejszych". Galeria plakatów promowana jest pod hasłem "Bycie pamiątką boli".
Widać na nich zwierzęta noszące ubrania i używające gadżetów oraz trofeów z ...ludzkiej skóry i organów. Takie odwrócenie "naturalnego" porządku rzeczy.
- Pracę obroniłem z wyróżnieniem. Chciałem sprzeciwić się bezmyślnemu polowaniu na zwierzęta; polowaniu na nie dla ich skóry czy używaniu organów dla różnych komercyjnych celów. Konieczność mordowania zwierząt dla zdybycia jedzenia rozumiem, ale nie bezmyślną przemoc - wyjaśnia Marcin Budziński. - Plakaty mają w dobitny sposób przypominać ludziom, jak potrafią być okrutni i nie zastanawiają się co się stało z właścicielem skóry, którą ubierają - dodaje.
Zobacz pełną galerię zdjęć
Jego zaanagażowaną po stronie zwierząt sztuką zainteresowała się już znana organizacja World Wide Fund for Nature, broniąca faunę. - Być może umieści moje plakaty na swoich materiałach promocyjnych i na łamach własnego wewnętrznego magazynu - zaznacza Budziński.
Jego plakaty były już wystawiane na różnych wernisażach w Polsce, m.in. w Katowicach czy Olsztynie. Znajdą się też na grudniowym Biennale Plakatu Polskiego w Katowicach. Wszystkie prace absolwenta gdańskiej ASP można obejrzeć na jego stronie http://wakeuptime.pl.
A co Wy sądzicie o takiej sztuce? Czekamy na Wasze opinie w komentarzach.
Kliknij w zdjęcie, żeby rozpocząć przeglądanie galerii:
Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?