Największe wrażenie robi makieta, która w niesamowicie pieczołowity sposób ukazuje wydarzenia z 16 grudnia 1981 roku, kiedy to brutalnie przerwano górniczy strajk okupacyjny. Zginęło wtedy 9 górników sprzeciwiających się wprowadzeniu stanu wojennego. To wydarzenie na makiecie to ponad 400 figurek postaci, zarówno górników, jak i zomowców, architektura samej kopalni, pojazdy oraz przedmioty takie jak butelki czy karabiny. Każdy szczegół został wiernie oddany, dzięki czemu historia stała się niemalże namacalna. Oprócz tego mnóstwo eksponatów: mundury, narzędzia górnicze czy hełm zastrzelonego podczas masakry Janka Stawisińskiego.

Strona WWW Muzeum. Kliknij w obrazek, aby przejść

Darmowa edukacja kosztuje

Za swoją edukacyjną działalność placówka nie pobiera opłat, zwiedzić za darmo może każdy, 5 dni w tygodniu, od poniedziałku do piątku. Miejsce znalazło się na trasie szkolnych wycieczek, ale i turystów indywidualnych jest niemało, zwłaszcza podczas wakacji letnich i ferii zimowych, gdy szkoły są zamknięte. Pod koniec ubiegłego roku pojawiły się jednak informacje o problemach finansowych Muzeum - Izby Pamięci.

Makieta przedstawiająca wydarzenia z 16 grudnia 1981 roku fot. Marcin Nowak

- To nie tyle problemy, co poszukiwanie finansowania na obecny rok. Mamy już odpowiednie deklaracje, budżet jest dopięty - zapewnia MM Krzysztof Pluszczyk, przewodniczący Społecznego Komitetu Pamięci Górników Poległych w KWK "Wujek".

W sprawie finansowania działalności Muzeum rozmawiano niedawno w Śląskim Urzędzie Wojewódzkim. Wiadomo, że w roku 2010 60 tysięcy złotych przekaże Urząd Miasta Katowice. Działalność programową wesprze również Narodowe Centrum Kultury - tutaj mowa o 5 tysiącach. Środki powinny się znaleźć w Kuratorium Oświaty w Katowicach (wesprze organizację lekcji historycznych) oraz w Urzędzie Marszałkowskim (pochodzić będą z konkursów).

Będzie rozbudowa?
Pojawiły się również sugestie, aby miejsce znalazło się pod skrzydłami magistratu. Takiej decyzji nie ma, ale przyszłość miejsca leży Urzędowi na sercu.

- Chcielibyśmy by było rozbudowywane, by spełniało szersze funkcje muzealne. Może żeby przedstawiało szerzej historię śląskich kopalń, także protestów - przyznaje w rozmowie z MM

, rzecznik

.

- Trzeba wspierać historię, także tą smutną. Cieszymy się wolnością, ale nie każdy pamięta komu ją zawdzięczamy. To nie tylko stocznie i Lech Wałęsa i warto to zaakcentować - dodaje.

Szersze spojrzenie

Jedną z propozycji jest stworzenie na bazie obecnego Muzeum Śląskiego Centrum "Solidarności". Za budżet placówki miałby odpowiadać Społeczny Komitet Pamięci Górników KWK Wujek.

Muzeum wciąż budzi niemałe zainteresowanie fot. Marcin Nowak

- To na razie propozycje, choć zależy nam na szerszej formule działalności. Już tworząc Muzeum mieliśmy takie plany, ale nie pozwoliły na to środki. Teraz temat powraca, mówi się o przejęciu całego budynku na potrzeby rozbudowy. Sama nazwa (ŚCS - przyp. red,) jest robocza, natomiast na pewno chcielibyśmy, aby ukazano historię tego okresu na Śląsku w kontekście innych miejsc - mówi Pluszczyk.

Mowa m.in. o KWK Piast, gdzie w 14 grudnia 1981 roku ok. 2 tysiące górników przeprowadziło najdłuższy w historii powojennego górnictwa strajk podziemny. - To jedno z miejsc, myślimy także m.in. o Hucie Katowice czy KWK Ziemowit. Podczas wycieczek uczniowe często nas pytają:  "Czy strajkowano jedynie na Wujku?". W Europejskim Centrum Solidarności w Gdańsku na wystawie "Drogi do Wolności" temat Śląska został praktycznie pominięty, pomijając wzmiankę o najdłuższym strajku. Warto więc zadbać o edukację u siebie, sami musimy to zrobić. - dodaje.

Podczas piątkowego spotkania w Urzędzie Marszałkowskim padła również kolejna propozycja, tym razem, aby Muzeum stało się filią

. Jak będzie funkcjonować w przyszłości? Tego jeszcze nie wiemy, ale do sprawy na pewno powrócimy.

		HISTORIA, LUDZIE, ZABYTKI Śląsk na starych pocztówkach i dziś Nasze cuda architektury Wielcy górnośląsko-zagłębiowskiej metropolii Powstania Śląskie Zapomniane zabytki