Na co dzień są zagonieni, rozchwytywani, realizujący nie tylko swoje zawodowe zobowiązania, zwłaszcza gdy wykazują się czasem niezwykłą cierpliwością w odbieraniu naszych telefonów, odpowiadając na mniej lub bardziej skomplikowane pytania.
Znane osobistości życia społecznego, komentatorzy i obserwatorzy życia publicznego, w końcu ludzie rodzimego świata show-biznesu. Często goszczący na łamach "Dziennika Zachodniego". Dzisiaj podobnie jak inni zasiądą z najbliższymi do wigilijnego stołu. A co dobrego zrobią dla siebie i innych na święta?
Marek Szołtysek, historyk:
- W Wigilię ubieram choinkę z szóstką dzieci i będę się cierpliwie starał, aby w tym zamieszaniu nie wyglądała ona jak strach na wróble.
Jan Miodek, językoznawca:
- Z żoną od lat na święta robimy paczki z najpotrzebniejszymi produktami dla znajomych, którzy potrzebują pomocy.
Maria Pańczyk, senator:
- Lubię na święta zapraszać ludzi do siebie. Na Wigilię w tym roku zabieram kuzynkę, która jest samotną kobietą po siedemdziesiątce.
Kazimierz Kutz, poseł:
- Przede wszystkim przygotowuję kilka potraw, które wszyscy w rodzinie lubią. A potem będziemy wspominać i szukać siły, by sprostać wyzwaniom.
Michał Smolorz, publicysta:
- Namawiam bliskich do śpiewania. Wyciągam instrument, gaszę telewizor i póki nie wyczerpie się repertuar, nie będzie oglądania seriali.
Sabina Jeszka, wokalistka:
- Ponieważ jestem teraz w ciągłych rozjazdach, na Wigilię do domu przyjadę prosto z Warszawy, to w święta zrobię tylko jedną rzecz - poświęcę ten czas rodzinie.
Jacek Wódz, socjolog:
- W święta zamierzam przeczytać najnowszą książkę mojego przyjaciela z Francji, bo do 3 stycznia muszę zrobić jej recenzję. A ta książka ma ponad 200 stron...
Jerzy Gorzelik, RAŚ:
- Święta wykorzystam bardzo rodzinnie. To okazja, by pójść gromadą na spacer, a ponieważ w tym roku w naszym domu pojawił się pies, to mamy dodatkowy pretekst.
Tomasz Sikora, biathlonista:
Podczas świątecznych dni chcę pobyć z najbliższymi, bo w ciągu roku nie ma to zbyt dużo czasu. Ale nart niestety nie mogę odstawić w kąt, bo muszę cały czas trenować.
Beno Otręba, basista Dżemu:
- Najlepsze, co mogę zrobić w święta, co możemy zrobić w te święta, to podarować sobie odrobinę spokoju. Ja zamierzam również nadrobić zaległości w czytaniu książek.
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?