Wysoko postawili piłkarze Dolcanu poprzeczkę zabrzańskiemu Górnikowi. Dopiero w końcówce drugiej połowy gościom udało się zdobyć decydującą o losach spotkania bramkę.
Gola na wagę zwycięstwa i awansu zabrzan do ekstraklasy zdobył Tomasz Zahorski.
Wygrana w Ząbkach, mimo zwycięstwa Sandecji nad katowickim GKS-em oznacza, że Górnik ma już zapewniony powrót do najwyższej klasy rozgrywek piłkarskich w Polsce.
W meczu z Dolcanem nie brakowało sytuacji, w których zagrożona była bramka piłkarzy Górnika, jednak zabrzanie do końca spotkania nie pozwolili odebrać sobie wyjazdowego zwycięstwa.
Na brak zajęcia nie mógł narzekać także prowadzący spotkanie sędzia, który przyznał aż pięć żółtych kartek (z czego cztery zawodnikom Dolcanu).
W Ząbkach pojawiło się około 800 kibiców zabrzańskiej drużyny, którzy natychmiast rozpoczęli świętowanie zasłużonego awansu.
W Zabrzu mecz można było oglądać na specjalnym telebimie.
Kolejne, a zarazem ostatnie spotkanie, jakie przyjdzie rozegrać zabrzanom w I lidze, to mecz z liderem tabeli, Widzewem Łódź. Nie będzie więc nadużyciem stwierdzenie, że zapowiada się pojedynek dwóch drużyn z ekstraklasy.
Dolcan Ząbki - Górnik Zabrze 0:1 (0:0)
0:1 - Zahorski 78'
Dolcan: Misztal - Gabrusewicz, Unierzyski, Hirsz, Dadacz - Kosiorowski, Hinc, Kostrubała (12' Grajek), Ziajka - Stańczyk (29' Zapaśnik), Wielądek (64' Kułkiewicz).
W rezerwie: Humerski - Imeh, Kabala.
Górnik: Nowak - Danch, Banaś, Pazdan, Magiera - Przybylski, Strąk, Balat (71' Cebula), Wodecki (35' Szczot) - Zahorski, Świątek (88' Pitry).
W rezerwie: Szmatuła - Kantor, Marciniak, Kamiński.
Żółte kartki: Dadacz, Ziajka, Hirsz, Zapaśnik (Dolcan) - Przybylski (Górnik).
Sędzia: Hubert Siejewicz (Białystok).
źródło: www.gornikzabrze.pl
Ważna zmiana na Euro 2024! Ukłon w stronę sędziów?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?