Kilka wątków, połączonych jak w apetycznej plecionce przyniesionej o poranku z pobliskiej piekarni. Tak w skrócie prezentuje się najmłodsze dziecko reżysera Macieja Pieprzycy oraz scenarzysty Bartosza Kurowskiego.
Jeśli myślicie, że "Drzazgi" to kolejny film o Śląsku szarym, brudnym, przepełnionym biedą i ludzką tragedią, to koniecznie wybierzcie się do kina albo przynajmniej przeczytajcie, co zobaczyliśmy na ekranie. Jeśli w ogóle słowa są w stanie oddać klimat filmu.
| Zobacz jak powstawał film: "Likwidacja" kopalni w Rudzie Śląskiej |
W debiucie Pieprzycy na dużym ekranie najważniejsze składniki to wciągająca, nielinearna i wieloperspektywiczna fabuła oraz oddziaływanie kolorem. Ten wydawać by się mogło drobiazg, staje się nieodłącznym przejawem zwycięstwa Śląska kolorowego nad czarno-białym. Ba! Maciej Pieprzyca zdaje się wręcz kpić z tych filmowców, którzy Śląsk widzą jedynie monochromatycznie i wykorzystują go jako pejzaż do filmów przepełnionych smutkiem. Zmyślny zabieg, kiedy oglądającemu jawią się wpierw biedaszyby i zatroskani ludzie wydobywający z nich węgiel podniósł ciśnienie niejednej osobie w najstarszym kinie na Śląsku. Gdy okazało się, że to jednak plan filmowy jakiegoś nawiedzonego reżysera, sala odetchnęła. Jeden z bohaterów na odchodnym ciska w kierunku planu zdjęciowego kamień. Ta jedna scena najdobitniej pokazuje, jak bardzo Pieprzycy nie po drodze ze smętną wizją Śląska!
To nie koniec zaskoczeń! Niemal do końca obrazu byłem przekonany, że mam już doskonałą pointę dla niniejszego tekstu. Jakże się ucieszyłem, gdy reżyser kilkoma zgrabnymi zabiegami mi ją odebrał! Mianowicie, "Drzazgi" z pozoru wydają się nieść ze sobą spory ładunek tragedii, bo tak w istocie jest. I tak, gdy wiele wskazywało na to, że losy bohaterów filmu nie zaznają happy endu, przypomniał mi się napis nad wejściem do "wnętrza" kolonii robotniczej Staszic w Rudzie Śląskiej, w której nakręcono wiele scen. Głosi on, że to "wejście do piekieł". Być może, że Pieprzyca także ów napis zauważył, ale najbardziej pogratulować należy temu reżyserowi gracji z jaką wskazał, jak z tych piekieł skutecznie wyjść.
Na to wyjście każdy z bohaterów ma swój sposób: zabytkowy motocykl marki Junak z 1964 roku, ucieczkę sprzed ołtarza, czy... Zresztą, sami się przekonajcie!
"Drzazgi" trafią do kin już niebawem. Gorąco zachęcamy Was do obejrzenia tego filmu, zwłaszcza, że dla nas, mieszkańców regionu jest nie lada frajdą odgadywanie poszczególnych lokalizacji, w których obraz kręcono.
| Film "Drzazgi" spodobał się publiczności XXXIII Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni. Jego reżyser otrzymał nagrodę za debiut a występująca w "Drzazgach" Karolina Piechota, nagrodę za debiut aktorski. - Chcieliśmy zrobić film uniwersalny, w którym każdy odnajdzie coś dla siebie. Odcięliśmy się od typowego przedstawiania Śląska w kinie. I myślę, że wyszło nam to na dobre - mówił podczas spotkania w Zabrzu Bartosz Kurowski. Po projekcji filmu w zabrzańskim kinie Roma rozgorzała dyskusja, w której zwrócono uwagę na fakt, że reżyser "Drzazg" sięgnął po wielu aktorów z regionu, którzy, jak się okazało, doskonale zdali egzamin ze swych ról. Co ciekawe, w filmie wystąpili między innymi prawdziwi kibice Górnika Zabrze, bo sceny kręcono także podczas meczu Górnik - Legia. - Jedyne za co chcę Was przeprosić - żartował Pieprzyca - to plakat, który tu widzicie. Niestety, my znamy się na robieniu filmów, a nie na ich promocji i sprzedaży. Dystrybutor sam zrobił nam plakat, który ma przyciągnąć publiczność do kin. No cóż, nasze odczucia są tu nieco inne - tymi słowami reżyser skomentował plakat, na którym umieszczono postać Elvisa Presleya, w którego wcielił się Tomasz Karolak. |
 |  |
Plakat po prawej to wersja finalna, "delikatnie" różniąca się od tej po lewej...
"Drzazgi" (Polska, 2008)
gatunek: Dramat, Komedia
data premiery: 2009-02-13 (Polska)
reżyseria Maciej Pieprzyca, scenariusz Maciej Pieprzyca, Bartosz Kurowski, zdjęcia Marek Traskowski, muzyka Grzegorz Daroń
dystrybucja: Fundacja Film Polski
 |  |
Jak czytać kolory szlaków turystycznych?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
