Tymczasem środowe decyzje każą w taki scenariusz powątpiewać. Już w gronie czterech członków RN wybieranych z klucza, czyli z klubów, które w poprzednim sezonie zajęły cztery czołowe miejsca, pojawił się przedstawiciel należącego do frakcji "ubogich" Ruchu Chorzów - Janusz Paterman ("bogatych" reprezentują Jacek Masiota z Lecha Poznań, Bogdan Basałaj z Wisły Kraków i Leszek Miklas z Legii Warszawa). Piąty fotel obsadził przedstawiciel PZPN, Zdzisław Drobniewski, któremu bliżej jest do klubów biedniejszych.
Kluczowe były więc wybory na dwa ostatnie miejsce - nieoczekiwanie wygrali je Sylwester Cacek (Widzew Łódź) i Cezary Kulesza (Jagiellonia Białystok), wspierany właśnie przez mniej zamożną część ligowego środowiska.
Taki podział oznacza, że "biedni" mają w RN teoretycznie większość, co powinno sprzyjać wprowadzeniu w życie ich pomysłów. Koronny dotyczy innego podziału środków od sponsora i z praw telewizyjnych. Chodzi o to, by zdecydowanie większa niż obecnie część tych pieniędzy była dzielona po równo - mówi się o 50 procentach, a dopiero rozdział pozostałych zależał od ilości transmisji, czyli medialności poszczególnych drużyn, i od miejsca zajętego na koniec sezonu. A wygląda na to, że będzie co dzielić - Canal+ doczekał się bowiem bardzo poważnego konkuren-ta, w postaci stacji Orange. Za trzyletnie prawa do transmisji meczów ekstraklasy trzeba będzie wyłożyć co najmniej 350 milionów złotych.
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?