To jeden z tych zespołów, o których głośno jest od samego początku. Do swoich osiągnięć mogą zaliczyć jedną wydaną płytę i całkiem pokaźną grupę fanów. Muzycy Żywiołaka nie boją się łamać konwencji i z powodzeniem łączą pogańskie legendy, ludowe brzmienia z nowoczesnymi instrumentami i niemal punkowym czadem.
W kraju, w którym folk kojarzy się z dawno przebrzmiałymi Brathankami czy Golec uOrkiestrą Żywiołakowi udało się wypracować własne, charakterystyczne brzmienie, które prędko podbiło serca słuchaczy szukających w muzyce zarazem wrażeń i przyjemnych dźwięków.
Zespół założyło w 2005 roku dwóch Robertów: Jaworski i Wasilewski. Wkrótce dołączali do nich Maciej Dymek oraz dwa powalające wokale kobiece, które zawdzięczamy Annie Piotrowskiej i Monice Sadkowskiej. W tym składzie zespół gra do dziś.
We wtorek piątka muzyków zagrała niezwykle udany koncert, będący jedną z atrakcji trwającego Festiwalu Ars Cameralis. Publiczność odebrała ich świetnie, energicznie tańcząc i śpiewając razem z zespołem. Ci, którzy Żywiołaka wcześniej nie znali, po koncercie w Rialcie bez wątpienia przez długi czas pozostaną zachwyceni. Ich muzyka potrafi zaczarować, kto wie, może to jakaś starosłowiańska klątwa?
Poza Żywiołakiem w Rialcie zagrały również zespoły Kabbalah i Valravn.
Festiwal Ars Cameralis trwa do 30 listopada. Już dziś w Jazz Clubie Hipnoza odbędą koncerty Wreckless Eric & Amy Rigby i Yo La Tengo, a w Rondzie Sztuki swoją wystawę litografii i fotografii otworzy światowej sławy reżyser – David Lynch. Oglądać ją będzie można do 5 stycznia.
MMSilesia: Imprezowy rozkład jazdy
Repertuary filmowe | Spektakle teatralne | Festiwale, festiwale | Imprezy do rana |
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?