MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Futsal: Jango Katowice - Grembach Zgierz 7:5

Przemysław
Przemysław
Jango Katowice prowadziło już 4:0, by pozwolić przeciwnikom na wyrównanie. Po emocjonującej drugiej połowie, lider ekstraklasy futsalu pokonał Grembach 7:5.

Pierwszą połowa upłynęła pod dyktando gospodarzy. Już w drugiej minucie po strzale Janovskiego, katowiczanie objęli prowadzenie. Dwie minuty później bramkarza gości próbował zaskoczyć Andre, w odpowiedzi na bramkę Ulfika, uderzał Sowiński.

Przewaga Jango rosła z minuty na minutę. W 6. minucie z prawej strony mocny strzał oddał Douglas, a chwilę później Mauricio trafił w słupek. Warto podkreślić, że w drugiej piątce gospodarzy, na parkiecie przebywało czterech Brazylijczyków. Do Mauricio, Halisona i Andre dołączył sprowadzony w przerwie zimowej Douglas, który zastąpił w składzie grającego przeważnie z Brazylijczykami, Marka Cierpioła.

Zobacz również: Fotorelacja ze spotkania Jango - Grembach

W 9. minucie gospodarze przeprowadzili akcję na miarę lidera ekstraklasy. Ciprys świetnie zgrał piłkę do Jasińskiego, a kapitan gospodarzy uderzył w samo okienko bramki Bardelskiego. Chwilę później żółtą kartkę za faul przed polem karnym zobaczył Tomasz Ulfik.

Podopieczni Ivana Ilchyshyna nabrali wiatru w żagle i w 11. minucie podwyższyli prowadzenie po uderzeniu Andre. Minutę później było już 4:0, a autorem trafienia był Machura. Wydawało się wtedy, że Grembach wyjedzie z Katowic z tuzinem straconych goli.

Po czwartej straconej bramce, trener gości poprosił o czas, który dobrze podziałał na jego podopiecznych. W 13. minucie Michał Maciąg zdobył pierwszego gola dla Grembacha i rozpoczęła się "pogoń za wynikiem".

Dwie minuty przed syreną kończącą pierwszą część spotkania wynik podwyższył Kovalov, po potężnym strzale z dystansu. Reprezentant Ukrainy jest drugim nowym nabytkiem Jango Katowice w przerwie zimowej. Gościom udało się odpowiedzieć bramką Maciąga i do przerwy Jango prowadziło 5:2.

W drugiej części spotkania kibice nie mogli narzekać na brak emocji. W 25. minucie fatalny błąd popełnił Machura, tracąc piłkę metr przed własną bramką. Radowicz wykorzystał ten prezent i bez problemów pokonał Ulfika. Kilka sekund później było już 5:4, po bramce Marciniaka.

Dwie łatwo stracone bramki spowodowały, że Ivan Ilchyshyn poprosił o czas. Rady trenera nie pomogły, ponieważ w 27. minucie, Tomasz Ulfik popełnił fatalny błąd. Po złym zagraniu, bramkarz gospodarzy musiał wybijać futbolówkę będąc za polem karnym i ukarany został żółtą kartką, w konsekwencji czerwoną.

Goście przez 2 minuty grali w przewadze, co szybko wykorzystali. W 28. minucie Maciąg podał na długi słupek do Radowicza, a ten wyrównał wynik spotkania. Niemożliwe stało się możliwe. Grembach remisował z niepokonanym dotąd Jango 5:5.

Po stracie kolejnej bramki przez gospodarzy, w obu ekipach panowała duża nerwowość. Jedna z kontr Jango zakończyła się powodzeniem i Jasiński zdobył bramkę dającą prowadzenie.

W 31. minucie Mauricio faulował, co było szóstym przewinieniem gospodarzy w drugiej połowie. Przedłużony rzut karny wykonywał Sowiński, ale Skorupski popisał się wyśmienitą interwencją.

Sytuacja powtórzyła się w 38. minucie. Tym razem do przedłużonego rzutu karnego podszedł Maciąg, ale fatalnie spudłował. Minutę przed końcem goście wycofali bramkarza. Nie przyniosło to jednak efektu, a wręcz zaszkodziło. Na 4 sekundy przed końcem rezultat spotkania ustalił Douglas, strzelając do pustej bramki.

Zwycięstwo w 12. kolejce ekstraklasy futsalu pozwoliło katowiczanom umocnić się na pozycji lidera. Jango z dorobkiem 30 punktów wyprzedza w tabeli Hurtap Łęczyca (25 pkt) i Akademię Futsal Club (24 pkt).


Jango Katowice - Grembach Zgierz 7:5 (5:2)

Bramki:

1:0 - Janovsky (2.)
2:0 - Jasiński**(9.) 3:0 - Andre (11.) 4:0 - Machura (12.) 4:1 - Maciąg (13.) 5:1 - Kovalov (18.) 5:2 - Maciąg (19.) 5:3 - Radowicz (25.) 5:4 - Marciniak (26.) 5:5 - Radowicz (28.) 6:5 - Jasiński (30.) 7:5** - Douglas (40.)

Składy:

Jango Katowice: Ulfik - Ciprys, Janovsky, Jasiński, Machura oraz Andre, Halison, Mauricio, Douglas, Kovalov, Pękala

Grembach Zgierz: Bardelski - Kaczmarek, Maciąg, Marciniak, Szymczak oraz Górecki - Wdowiak, Sowiński M., Sowiński J., Golański, Radowicz

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Sensacyjny ruch Łukasza Piszczka

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na slaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto