Książka zaczyna się od : "Polska! Ileż nienawiści rozpętała wojna. Jak bardzo nienawidzą tam Niemców. Myśmy zniszczyli Polskę, w połowie wydaliśmy ją Rosji i tym samym na wiek cały wywołaliśmy wszystkie duchy zemsty przeciw nam samym. Dlaczego wszędzie obudził się ten bezlitosny nacjonalizm (...). Dzisiaj cofnęliśmy się dalej, niż do średniowiecza." ( Gerard Hauptmann, Pamiętnik, 30,12,1939r. )
Opisuje w niej jeden z tematów dotyczących Zabrza, który nie do końca jest zbadany i opracowany. W 1945 roku na Górnym śląsku istniały setki niemieckich obozów pracy; tysiące znajdujących się w nich osób wykonywało niewolniczą pracę na rzecz Trzeciej Rzeszy. Gdy na śląsk wkroczyły wojska sowieckie, obozy zaadaptowano na potrzeby zwycięskiego mocarstwa. Trafiali do nich jeńcy wojenni, osoby pochodzenia niemieckiego oraz ślązacy, których potem deportowano do ZSRR.
W Zabrzu, w jego ówczesnych granicach, istniały dwa obozy wysiedleńcze; jeden na Maciejowie, drugi przy ul.Hagera obok kopalni Concordia.
Gołasz opisał ich dzieje. Pokazał plany i stare zdjęcia. Za udostępnione materiały podziękował wszystkim we wstępie po czym przedstawił historię od początku do końca.
Zofia Zborowska i Andrzej Wrona znów zostali rodzicami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?