Industriada 2010 w Pszczynie: Poznaliśmy historię prasy [Zdjęcia]

Niepozorny mały domek pokryty strzechą nieopodal rynku, kiedyś pełnił rolę sklepu mięsnego. Teraz to miejsce, w którym swą siedzibę Muzeum Prasy Śląskiej kolejne ekscytujące miejsce warte odwiedzenia na Szlaku Zabytków Techniki. Podczas Industriady muzealnicy przygotowali masę atrakcji.

- Prezentowane są tutaj stare maszyny drukarskie i stare druki. Głównie są to druki z okresu międzywojnia - mówi jeden z pracowników muzeum.

Zwiedzanie rozpoczęło się punktualnie o 10. Na przybyłych do Pszczyny czekały warsztaty recyklingu artystycznego dla dzieci i młodzieży, pokaz tresury i obrony przed atakiem psa, otwarcie ekspozycji Wojciecha Korfantego i nowego biura muzeum, otwarcie wystawy plastycznej „Szlak Zabytków Techniki - Drukarnia i Muzeum Prasy Śląskiej w Pszczynie”, wręczenie nagród w konkursach: literackim „Na Szlaku Zabytków Techniki” i plastycznym „Szlak Zabytków Techniki - Drukarnia i Muzeum Prasy Śląskiej w Pszczynie”, koncert zespołu Oj tam, oraz to na co czekali prawdziwi miłośnicy techniki, czyli nocne zwiedzanie muzeum.

A było co oglądać. Maszyny drukarskie, niegdyś wykorzystywane w każdej gazecie, prasy, gilotyny, docinarki, setki starodruków, powiększalniki, czy pierwowzory współczesnych kopiarek. Wszystko to bez czego nie była by w stanie obejść się żadna drukarnia. A ponad to "Izba u Telemanna" z kolekcją zabytkowych instrumentów muzycznych. Co ciekawe większość eksponatów dalej działa i w każdej chwili może ponownie posłużyć zelcerom, drukarzom, muzykom, dziennikarzom.

Zwiedzanie zakończyło się o północy. Towarzystwo Ziemi Pszczyńskiej, które zawiaduje muzeum starali się by każdy odwiedzający wyszedł usatysfakcjonowany. A przez pszczyńskie Muzeum Prasy Śląskiej upamiętniające pierwsze publikacje w języku polskim przewinęły się setki zwiedzających.

- Jesteśmy bardzo zadowoleni z frekwencji, wydaje mi się, że odwiedziło nas dziś około 200 osób - mówi jeden z pracowników muzeum.

Uczestniczyliście w Industriadzie 2010? A jeśli tak - to gdzie? Podobało Wam się? Dajcie nam znać! Piszcie komentarze, wysyłajcie zdjęcia na adres [email protected].