Jazz i okolice znika z koncertowej mapy Katowic

Według internautów, argument, że Jazz i okolice jest imprezą deficytową, która ma niewielką liczbę odbiorców jest śmieszny. Taki postulat pojawił się na jednym z profili na portalu Facebook, pt. ''Chcemy kontynuacji koncertów Jazz i okolice''. Już około 600 osób zaznaczyło swój sprzeciw poprzez portal Facebook wobec decyzji o zlikwidowaniu imprezy. Jazz i okolice to cykl koncertów jazzowych, które corocznie odbywały się w Katowicach.

- Dowiedziałem się, że w tym roku nie będzie pieniędzy na organizacje cyklu Jazz i okolice, bo jak się okazało, jest on zbyt kosztowny. Nie pozwolono mi również o ubieganie się o dofinansowanie ze środków Ministerstwa Kultury - tłumaczy Andrzej Kalinowski, główny pomysłodawca i promotor cyklu koncertów. - Jest mi bardzo przykro, że taka sytuacja miała miejsce, bo koncertu cieszyły się dużym zainteresowaniem wśród katowickiej publiczności.

Dyrekcja Centrum Kultury sprawę komentuje następująco. - Jazz i okolice to kwestia trudna, jako że cyklu w takiej formie, w jakiej odbywał się w poprzednich latach obecnie zrealizować nie możemy. Trzeba zaznaczyć, że koszty poprzednich koncertów z cyklu Jazz i okolice były na poziomie ponad 200 tys. złotych, a wpływy z biletów pozostawały jedynie na poziomie 12%. Jesteśmy instytucją publiczną i nie możemy pozwolić sobie na tak ogromną różnicę w przychodach. Wydarzenia kulturalne nie muszą na siebie zarabiać za każdym razem, ani też nie muszą wychodzić na tzw. „zero”, ale nie możemy do każdego koncertu jazzowego dopłacać prawie 90%. W chwili obecnej Centrum Kultury Katowice nie posiada takich środków finansowych. Jedynym wyjściem jest szukanie sponsorów prywatnych – tłumaczy Izabela Kosowska, dyrektor Centrum Kultury Katowice im. Krystyny Bochenek.

- Prawdą jest, że dopóki nie znajdą się sponsorzy, dopóty nie będzie mowy o wznowieniu koncertów – dodaje Izabela Kosowska.

Pozyskiwanie sponsorów jest rozwiązaniem, dzięki któremu funkcjonują takie imprezy jak Era jazzu, Tauron Nowa Muzyka czy koncerty jazzowe organizowane przez p. Agnieszkę Klorygę.

Dyrekcja Centrum Kultury Katowice wie o inicjatywie internautów, ale niewiele w tej sprawie może zrobić. - Bardzo cenię intencje ponad 600 osób, które podpisują się pod profilem „Chcemy kontynuacji koncertów Jazz i okolice”, ale musi się to przekładać na zakup biletów na koncerty. Frekwencja minionych koncertów była na poziomie 100-150 osób, a to niestety jest za mało by móc utrzymać cykl koncertów na oczekiwanym poziomie, przy kosztach rzędu 20–30 tyś za każdy koncert – dodaje Izabela Kosowska.

Zarząd Centrum Kultury jak na razie jest bezradny, bo brakuje im pieniędzy. - Nie jest to nasza zła wola, że cykl Jazz i okolice może się w tym roku nie odbyć. Pierwotnie stworzony plan merytoryczny na 2011 uwzględniający wszystkie przewidywane na ten rok imprezy łącznie z tym cyklem, nie uzyskał dotacji. Z takich samych względów prawdopodobnie nie odbędzie się wiele innych imprez.

Wynika z tego, że jak na razie nie ma co liczyć na wznowienie cyklu. Dla fanów muzyki jazzowej Centrum Kultury ma jednak jedną dobrą informację – w dniach 6–9 kwiecień odbędzie się Śląski Festiwal Jazzowy, organizowany w porozumieniu z Akademią Muzyczną.

Ten materiał bierze udział w konkursie do dziennikarzy obywatelskich "Tym żyje miasto" Zapraszamy wszystkich mieszkańców MM do wzięcia udziału w konkursie na najlepsze materiały dziennikarzy obywatelskich! Opublikuj swój materiał w portalu MMSilesia.pl a weźmie on automatycznie udział w konkursie, w którym łączna pula nagród to 500 złotych!