Jazzclubowa rodzina zagrała dla ŚJC

Koncert pod patronatem portalu MMSilesia.pl

- Sprzedaliśmy sto biletów z naszej unikatowej, bo historycznej już kolekcji, pochodzących jeszcze z PRL - wyjawił

, prezes Stowarzyszenia Muzycznego Śląski Jazz Club.

Pozostali goście, choć biletów już nie było, także mogli wejść i posłuchać jak grali Gabrysia i Norbert Blacha, bracia Wojtek i Bartek Pieszka oraz Przemek Radlak. Wystarczyło, że każdy zasilił symboliczną kwotą specjalną puszkę, w której ŚJC gromadzi fundusze na zakup nowej perkusji. Stara, jak poinformowali członkowie stowarzyszenia na swej stronie, musi udać się na zasłużony spoczynek (wieczny)...

Podczas składającego się z dwóch krótkich setów występu nie zabrakło dobrej muzyki. Rodzinnie sprzymierzeni artyści sięgnęli po stare i sprawdzone standardy. Publiczność była zachwycona.

Przy tej okazji warto dodać, że był to już drugi koncert, na którym zbierano pieniądze na nową perkusję. Przed tygodniem w Śląskim Jazz Clubie gościł znany z zespołu

Kajetan Drozd oraz jego dwaj przyjaciele. W obu przypadkach muzycy za swój występ nie wzięli ani grosza.

Czwartkowy koncert swym klimatem przypominał jam session. Stało się tak nieprzypadkowo, bowiem właśnie sesje jamowe z udziałem młodych i utalentowanych muzyków to dla ŚJC jedno z najważniejszych zadań statutowych. Tylko zakup nowej perkusji umożliwi stowarzyszeniu kontynuację jamowej tradycji...

Podczas ostatniego jazzowego jamu w tym sezonie, na który klub zaprasza już w najbliższy czwartek (25 czerwca na 20:00) dowiemy się, ile pieniędzy na nową perkusję udało się zebrać.

- Tuż po zakończeniu jamowego grania (czyli około północy) zbierze się zarząd ŚJC i komisyjne przeliczy zebrane środki. Informacja o akcji jest oczywiście jawna i zostanie podana do publicznej wiadomości tuż po zakończeniu liczenia - wyjaśnia prezes Rakowski.

MM Silesia poleca: