Kilka dni temu zatrzymana została w swoim nowym domu w powiecie bielskim 51-letnia kobieta, którą podejrzewa się o przestępczą działalność na terenie jednej z katowickich uczelni.
Kasjerka przyjmowała wpłaty od studentów. Zatrzymanej postawiono zarzut przywłaszczenia 600 000 złotych. Proceder ten trwał przez 5 lat. Materiał dowodowy gromadzony był od 2009 roku.
- Kobieta przez kilka lat zatrudniona była na uczelni jako kasjerka. Przyjmowała od studentów pieniądze i zarządzała finansami. Prokurator zastosował wobec podejrzanej poręczenie majątkowe w kwocie 20 000 złotych. Ponieważ kobieta dopuściła się przestępstwa przeciwko mieniu znacznej wartości grozi jej dziesięcioletni pobyt w więzieniu - komentuje asp. sztab. Jacek Pytel.
Ze względu na dobro śledztwa policja nie chce ujawniać, o którą uczelnię chodzi.
Zamach na Roberta Fico. Stan premiera Słowacji jest poważny.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?