Około godziny 18:00 wpuszczono zziębniętą już publikę. Koncert Indios Bravos odbył się bez żadnych supportów... Fani zespołu od razu otrzymali to, po co przyszli.
Niezadowolonym z takiego obrotu rzeczy widzom, w ramach rekompensaty zaproponowano występ trójki ludzi, przebranych za indian. Show było fantastyczne, a publiczność klaskała w rytm grającej w eterze muzyki.
Gutek swoim jestestwem jak zwykle rozbujał i tak już rozgrzaną publikę. Indios Bravos zagrali wiele znanych kawałków takich jak np. "Czas spełnienia", czy też "Pom pom".
Jako, że tegoroczna trasa koncertowa IB była dość okrojna, do Wiatraka zawitali rownież fani zespołu z Krakowa.
Nikt nie miał wątpliwości, że zabrzański występ kapeli można uznać, tradycyjnie, za udany. Było gorąco, głośno, i przede wszystkim - pozytywnie!
MMSilesia: Imprezowy rozkład jazdy
 |
|
|
do rana |
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
