Kilka dni temu po raz ostatni maszynista kierował zjazdem górniczej klatki na poziom 40 metrów w Zabytkowej Kopalni Srebra w Tarnowskich Górach. Powód? Gwałtownie rosnące ceny prądu elektrycznego oraz przestarzały układ hamulcowy dotychczasowego systemu.
- Cała wymiana to w zasadzie podmienienie typowej "szoli" - klatki górniczej na windę standadową. Wejdzie teraz do niej 11 osób oraz w komfortowych warunkach obsłużyć będzie mogła turystów niepełnosprawnych - mówi w rozmowie z MM
Tadeusz Kandzia, prezes Stowarzyszenia Miłośników Ziemii Tarnogórskiej, po czym dodaje, że o wszystkim zadecydowały wzgledy ekonomiczne i droższy prąd elektryczny.
Czytaj również i zobacz zdjęcia całej Zabytkowej Kopalni Srebra |
- Zostaną oczywiście sygnalizatory, inne elementy górnicze - jako atrapa. Przez kilkadziesiąt lat radziliśmy sobie sami, bez żadnych dotacji, więc i teraz nie pozwolimy, by kopalnia upadła - dodaje Kandzia.
Remont windy zakończy się na początku kwietnia i od tego momentu kopalnia znów ruszy dla obsługi ruchu turystycznego. Co roku odwiedza ją kilkadziesiąt tysiecy turystów, co czyni atrakcję jednym z najmocniejszych punktów na
Szlaku Zabytków Techniki.
MMSilesia Poleca:
Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?