Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kraków słynie z konkursu szopek bożonarodzeniowych. Śląskie też nie powinno się wstydzić swoich

Redakcja
Najsłynniejsze są te w Krakowie. Okazuje się, że i my nie powinniśmy wstydzić się naszych szopek bożonarodzeniowych.

Krakowskie szopki są zjawiskiem wyjątkowym w skali światowej. Ich forma rozpowszechniła się w XIX wieku wśród murarzy i robotników budowlanych. Każdorazowo krakowska szopka stanowi budowlę wieżową i symetryczną, z elementami zapożyczonymi ze słynnych zabytków miasta. Ich wyjątkowość stanowi odwzorowanie detali i praca włożona przez twórcę. Mieszkańcy naszej aglomeracji nie powinni czuć się gorsi. Nasze szopki to praca wielu rąk, ale są również znane jak te Krakowskie. Najsłynniejsza jest szopka w Parafii Św. Ludwika Króla i Wniebowzięcia NMP w katowickich Panewnikach. Jest to największa tego typu konstrukcja w Europie.

Fot. Jacek Tomaszewski / Szopka w Panewnikach


Dodatkowo, oprócz głównej szopki bożonarodzeniowej wewnątrz świątyni w Panewnikach po przejściu w głąb klasztornego ogrodu, znajdujemy zagrody ze zwierzętami. Znajdują się tam świnki wietnamskie, konik, kozy, a także różnorakie ptactwo. Zwierzęta można karmić specjalnie przygotowanym karmą. "Żywe szopki" to już tradycja w województwie śląskim.


Szopka w Gołonogu


- Pragniemy podtrzymywać tę wielowiekowa tradycje, z myślą o najmłodszych, ale nie tylko, bo na „Żywa szopkę” przychodzą też i dorośli. Przy Szopce gromadzą się mieszkańcy Dąbrowy Górniczej i wielu miast Zagłębia - wyjaśnia diecezji sosnowieckiej ojciec Daniel Książek.

W sanktuarium w Gołonogu szopkę oglądać można od 24 i 25 grudnia. Podobny spektakl co rok zachwyca w Parafia św. Elżbiety Węgierskiej w Jaworznie - Szczakowej, czy przybyłych do cieszyńskiego Strumienia. Miejscowość liczy zaledwie kilka tysięcy mieszkańców, ale ze swoją "żywą szopką" może konkurować z katowickimi Panewnikami czy Jasną Górą. Jej największą atrakcją jest wielbłąd. W tym roku swoją zwierzęta  zaprezentują się po raz pierwszy chorzowskie ZOO. Tam do 17 stycznia zwierzęta na co dzień zamieszkujące ogród prezentować się będą w niecodziennych rolach. Pomysł na żywe przedstawienie spodobał się również w sosnowieckiej Wyższej Szkole Humanitas. Jednak tu zamiast zwierząt pojawili się wykładowcy, którzy wcielili się w biblijne role.

- Na scenie wystąpili wykładowcy, pracownicy administracyjni i studenci WSH w niecodziennych, świątecznych rolach: wokalnych, tanecznych i aktorskich - informuje dr Michał Kaczmarczyk, rzecznik prasowy uczelni.


Żywa szopka w wykonaniu wykładowców WSH


Szopka w Panewnikach oraz te, w których pojawiają się żywe istoty powstające już nie tylko w świątyniach powodują, że mieszkańcy województwa śląskiego nie powinni się wstydzić. I podobnie do mieszkańców Krakowa z własnymi rozsławiać je w kraju.


HISTORIA, LUDZIE, ZABYTKI



od 12 lat
Wideo

echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na slaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto