Wczoraj policja w Czeladzi została zaalarmowana o zaginięciu chłopca. 14-latek nie wrócił do domu na noc.
- Policjanci ustalili, gdzie nastolatek widziany był ostatni raz. Wtedy zaczęto poszukiwania w rejonie ulicy Staszica i 1-go Maja. W ustronnym miejscu, na tyłach opuszczonego budynku, funkcjonariusze znaleźli zwłoki nastolatka – tłumaczy Tomasz Czerniak, rzecznik prasowy KMP Będzin.
Policji udało się zatrzymać trzy osoby, które mogą mieć coś wspólnego z zdarzeniem. Są to mieszkańcy Czeladzi, w wieku od 15 do 22 lat.
- Tego samego dnia po południu, w jednym ze sklepów przy ulicy Nowopogońskiej, zatrzymany został 17-latek. Wraz z dwoma kolegami usiłował ukraść alkohol. Podczas przesłuchania okazało się, że nastolatek posiada telefon, należący do zaginionego chłopca. Kilkadziesiąt minut później policjantom udało się zatrzymać pozostałych dwóch mężczyzn w wieku 15 i 22 lat - dodaje Tomasz Czerniak.
Teraz ustalany jest przebieg tragicznego zdarzenia i motywy działania zatrzymanych. Może im grozić nawet dożywocie.
Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?