MPK Częstochowa: Prokuratur sprawdza czy wszystko bylo w porządku

- Wszczęto śledztwo w sprawie doniesienia na działanie zarządu na szkodę spółki i praw pracowniczych w latach 2004-2011 - mówi prokurator Romuald Basiński, rzecznik prokuratur częstochowskich. - Potrwa do połowy grudnia.

Druga sprawa związana z MPK, która trafiła do prokuratury, to działania biegłej badającej bilans spółki. W tym przypadku chodzi o doniesienie, czy nie naruszono ustawy o rachunkowości. Prokuratura przesłała tę sprawę do Urzędu Skarbowego.

Doniesienia do prokuratury w obu sprawach złożył prokurent MPK Roman Bolczyk.

Działalność MPK w latach 2004-2011 dotyczy przede wszystkim okresu, gdy firmą kierował Krzysztof Nabrdalik, odwołany przez nowe, lewicowe władze miasta. Nowy prezes spółki, Roman Wydymus, objął kierownictwo w kwietniu br. Od kilku miesięcy jest na zwolnieniu chorobowym.

Nabrdalik jest dziś szefem miejskiego przewoźnika w Radomsku.

MPK jest w długach (38 mln zł) sięgających 53 proc. kapitału zakładowego. ZUS-owi miejski przewoźnik jest winien 3,5 mln zł. Od podpisania wczoraj z ZUS-em porozumienia w sprawie uregulowania zadłużenia zaczęła się sanacja firmy.

Spółka ma nowego przewodniczącego rady nadzorczej. Został nim wiceprezydent Częstochowy Mirosław Soborak.

Jeszcze w tym tygodniu zbierze się zgromadzenie wspólników MPK. Jest nim jednoosobowo prezydent Częstochowy. Ogłosi konkurs na prezesa MPK. Do tej pory prezes był z mianowania. Pasażerów najbardziej interesują ceny biletów za przejazdy autobusami i tramwajami.

- Pytałem prezydenta, czy będą podwyżki cen biletów, bo to on przygotowuje projekt uchwały zmieniającej ceny. Powiedział, że nie będzie podwyżki - mówi radny Jacek Krawczyk. - Ale w sytuacji zadłużenia MPK, rosnących cen paliw, taka propozycja może się szybko pojawić.

NAJBOGATSI I NAJBIEDNIEJSI POSŁOWIE Z WOJEWÓDZTWA ŚLĄSKIEGO - ZOBACZ KONIECZNIE
TOP 14 poszukiwanych przestępców w woj. śląskim ZOBACZ ICH TWARZE