Na Ruch zamiast zwykłego biletu... elektroniczne bramki

- Jesteśmy pierwszym klubem w Polsce, który zdecydował się na wprowadzenie tego systemu. Wkrótce powinno to obowiązywać na wszystkich stadionach ekstraklasy - powiedział rzecznik klubu Mariusz Gudebski. Bramki wpuszczające fanów na stadion zostały już zainstalowane na Cichej, jednak system zacznie działać prawdopodobnie dopiero od początku sezonu ekstraklasy. Podczas spotkań eliminacji Ligi Europejskiej na razie będą zwykłe bilety.

Każda osoba, która będzie chciała obejrzeć mecz Ruchu Chorzów (także na wyjeździe) będzie musiała się zaopatrzyć w Elektroniczną Kartę Kibica. – Na karcie wyposażonej w elektroniczny chip będą umieszczone dane jej posiadacza: imię i nazwisko, nr PESEL oraz wizerunek twarzy - informuje nas kierownik ds. bezpieczeństwa na stadionie Ruchu Chorzów Krzysztof Hermanowicz. Aby otrzymać Kartę Kibica, należy wypełnić stosowny formularz, otrzymywany w siedzibie klubu. Dane będą skanowane z dowodu osobistego, dzięki czemu sam proces tworzenia karty będzie trwał krótko, a kibice będą ją mogli od razu odebrać.

Posiadacz Karty Kibica, który będzie chciał obejrzeć spotkanie na stadionie Ruchu, będzie musiał dokonać wcześniej rezerwacji miejsca na trybunach. – Zrobi tego poprzez doładowanie karty. Będzie to mógł uczynić za pośrednictwem internetu lub w kasach stadionu - mówi Hermanowicz. Dzięki temu kibice nie będą musieli czekać w kolejkach do kas przed meczem, tylko w domu będą mogli zarezerwować bilet! Karty doładowywane będą kwotą odpowiednią do ceny biletu. Jednak będziemy mogli doładować kartę od razu na kilka spotkań, a nawet na cały sezon, w formie karnetu.

Nowa technologia na stadionie to również wiele nowości dla kibiców. Jedną z nich będzie wchodzenie na stadion określoną bramką. - W zależności od wybranego sektora, trzeba będzie wejść na stadion ustaloną bramką, dla kibiców może być to nowość której będą musieli się szybko nauczyć. Jeżeli ktoś się pomyli, to będzie się musiał cofnąć, a to z kolei spowoduje opóźnienie przy wejściu. Drugi przypadek to przejście przez bramkę z nie swoją kartą. Od razu uprzedzam, że to się nie uda. Przy każdej bramce obrotowej będzie umieszczony monitor, na którym wyświetli się wizerunek osoby, która wchodzi na stadion - mówi dyrektor MORiS-u Chorzów Alina Zawada. Przejście przez bramki nie będzie trwało długo, więc nie spowoduję to długich kolejek. - Osiem osób powinno przejść przez nią w ciągu minuty - mówi Krzysztof Hermanowicz.

System ten ma działać przez w tej formie przez najbliższe dwa lata. W późniejszym okresie planuje się dalsze jego unowocześnianie. Nowoczesny system, który ma zapewnić wygodę dla kibiców, a jednocześnie ma być formą pełnej kontroli kibiców przebywających na stadionie, zostanie przetestowany już w sierpniu podczas meczu z Wisłą Kraków, 15 sierpnia.

Działacze już od dziś ruszyli z kampanią reklamującą nowy system, aby każdy kibic, chcąc przyjść na stadion był świadomy tego jak zakupić bilet i jak dostać się na stadion. - Zamierzamy ogłaszać to na stronach internetowych i pisać o tym w prasie - mówił rzecznik Mariusz Gudebski.

Karty można już wyrabiać w budynku klubu.