Do napadu doszło w nocy z 27 na 28 grudnia w centrum Katowic.
- Taksówkarz przyjechał w rejon ulicy Andrzeja odebrać pasażera. Gdy zatrzymał samochód, został zaatakowany. Młody mężczyzna otworzył drzwi jego auta i zaczął go bić pięściami po głowie. Napastnik próbował odebrać taksówkarzowi pieniądze - relacjonuje Jacek Pytel, KMP Katowice.
Kierowcy na pomoc pospieszył 21-letni mieszkaniec Katowic, który zamówił taksówkę. Mężczyzna wkroczył do akcji i pomógł obezwładnić bandytę.
Okazało się, że napastnik był pijany. Teraz zatrzymanemu 22-latkowi grozi kara nawet do 12 lat pozbawienia wolności.
Zamach na Roberta Fico. Stan premiera Słowacji jest poważny.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?