Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nie żyje drugi górnik z kopalni Mysłowice-Wesoła

- W Centrum Leczenia Oparzeń w Siemianowicach Śląskich zmarł górnik przewieziony tam po niedzielnym wypadku w kopalni "Mysłowice-Wesoła" - poinformował Wyższy Urząd Górniczy.

W kopalni doszło prawdopodobnie do pożaru i wybuchu metanu. Na miejscu zginął 27-letni górnik. Mężczyzna, który zmarł w czwartek, został wydobyty na powierzchnię po kilku godzinach akcji ratowniczej. Miał 49-lat, był starszym inspektorem - poinformowała rzeczniczka WUG Edyta Tomaszewska.

W niedzielę rano urządzenia pomiarowe w kopalni "Mysłowice-Wesoła" wykazały, że 665 metrów pod ziemią nastąpił gwałtowny wzrost stężenia tlenku węgla. Według specjalistów, doszło tam prawdopodobnie do samozapalenia węgla, a następnie do wypalenia i wybuchu metanu.

W zagrożonym rejonie było sześciu górników. Czterech od razu wycofano. Trzej z nich zdołali uciec o własnych siłach, czwarty - sztygar - trafił do szpitala z objawami zatrucia tlenkiem węgla. Ratownicy rozpoczęli poszukiwania dwóch pozostałych.

Do 49-latka z dozoru dotarli kilkanaście minut przed godz. 14. To ten mężczyzna zmarł w czwartek. Cztery godziny później ratownicy znaleźli drugiego z poszukiwanych, ten górnik zginął na miejscu. Miał 27 lat.

Prezes WUG powołał w poniedziałek specjalną komisję do ustalenia przyczyn wypadku. Po wypadku zapadła decyzja o odizolowaniu rejonu pożaru od reszty kopalni tamami. Oznacza to opóźnienie w uruchomieniu nowej ściany wydobywczej.

Kopalnia Węgla Kamiennego "Mysłowice-Wesoła" powstała przed rokiem w wyniku połączenia zakładów "Mysłowice" i "Wesoła". Do wypadku doszło w wyrobiskach, należących przed połączeniem do "Wesołej".

PAP 

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: RPP zdecydowała ws. stóp procentowych? Kiedy obniżka?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na slaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto