To nie pierwszy raz, gdy nikiszowianie muszą skrupulatnie zbierać sami pieniądze na system monitoringu w niebezpiecznej ich zdaniem dzielnicy.
W wielkanocny Wielki Czwartek Ci sami, którzy tak czynnie uczestniczyli w grudniowym święcie, postanowili upiec i sprzedawać świąteczne babki, ciasta i ciasteczka według tradycyjnych, przekazywanych z dziada - pradziada receptur.
- Pieniążki z jarmarku są i mają się dobrze, ale to wciąż za mało, by myśleć o systemie monitorującym. Przygotowujemy więc tę wielkanocną akcję, by pokazać, że wciąż coś się dzieje w temacie - mówi nam Marta Tomecka, jedna z głównych inicjatorek zmian na Nikiszu. - Oprócz ciast, babek sprzedawane będą również wielkanocne stroiki i ozdoby. Sprzedawcami będą nasi górnicy w galowych strojach - obiecuje Marta.
| Czytaj również:Nikiszowianie zagrali w teatrze! "Ja-przestrzeń", czyli Nikiszowiec opowiedziany |
W projekcie aktywnie uczestniczą dzieci ze świetlicy środowiskowej w domu katechetycznym parafii św. Anny. Przed świątecznym Jarmarkiem pojawialiśmy się, by podejrzeć przygotowania do imprezy, teraz trwają tam gorączkowe prace kulinarno-cukiernicze. Część ciast i wypieków zafundowała również tutejsza piekarnia.
Serniki, babki i inne śląskie wypieki można będzie kupić na placu przy wejściu do kościoła św. Anny już w Wielki Czwartek od godziny 14.00. Blach z ciastami z pewnością nie wystarczy, więc liczy się szybkość. Czy katowiczanie znów wykażą więcej empatii od władz miasta?
Marcin Nowak, komentarz: Żeby tylko nie były to syzyfowe prace!
Jak długo jeszcze mieszkańcy będą stawać na głowie, by pokazać, że chcą tych kamer? Ile jeszcze będą kombinować, by w końcu ktoś ich docenił i uwierzył, że zasłużyli na pomoc? Niech ręka boska broni tych, którzy chcieliby ztrywializować ich działania i machnąć ręką. Bo Nikiszowiec to też wyborcy, a podobne mu dzielnice to też wyborcy. MM stale pomaga Nikiszowi, patronowaliśmy jarmarkowi, zorganizowaliśmy ogromny Foto Dej, piszemy i relacjonujemy na bieżąco. Również staramy się, jak możemy.
Co ciekawe, nasze kilkanaście materiałów o zmianach na Nikiszu przeczytały już dziesiątki tysięcy osób. Pytanie tylko czy samo "przyklaskiwanie" co poniektórych to czasem już nie za mało? Moim zdaniem żenująco za mało!
M M S i l e s i a P o l e c a :
 |  |
Grosicki kończy karierę, Polacy przed Francją czyli STUDIO EURO odc.5
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
