Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nocny autobus do Dąbrowy nie dojedzie. Bo miasta ustalaja szczegóły

Redakcja
1 października miał wyruszyć pierwszy nocny autobus do Dąbrowy Górniczej. Nim 908N dotrze do dębowego miasta, wcześniej muszą dogadać się urzędnicy.

Sprawa nocnej komunikacji z Katowic do Dąbrowy Górniczej zaczęła się na początku września. Wtedy to mieszkańcy odkryli, ze pomimo faktu iż KZK GOP uruchomiło weekendowe nocne kursy. Autobusy docierają do każdego miasta aglomeracji z wyjątkiem właśnie Dąbrowy. Mieszkańcy zaktywizowali się w internecie. Przygotowali petycję, która została przesłana prezydentowi miasta. Ten rekami swojego zastępcy Pawła Gocyły, odpowiedzialny za komunikację postanowił rozwiązać ten problem.

W tym celu wiceprezydent spotkał się z mieszkańcem, który przesłał petycję do urzędu. Urzędnicy przygotowali rozwiązanie i postanowi od 1 października uruchomić nocne połączenia ze stolicy aglomeracji z dębowym miastem. Wręcz obiecali mieszkańcom pięć nocnych połączeń. To uspokoiło negatywne głosy dąbrowiaków względem urzędu.

Początek kolejnego miesiąca się zbliża i mieszkańcy zauważyli, że na stronie Komunikacyjnego Związku Komunalnego Górnośląskiego Okręgu Przemysłowego nie pojawił się nowy rozkład 908N. To właśnie ten autobus miał miał kończyć swój bieg w centrum Dąbrowy. Jak się okazuje, nie jest to pomyłka w rozkładach. Takie połączenie po prostu jeszcze nie istnieje.

- Z nocną komunikacją do Dąbrowy Górniczej wynikło pewne zamieszanie. Nie jest to nasza inicjatywa. Dąbrowa przesłała do nas pisma w tej sprawie z prośbą o uruchomienie nocnych kursów. Autobus przejeżdża jednak przez Sosnowiec. Dlatego nim tak się stanie oba miasta muszą się ze sobą dogadać i podjąć jakąś decyzję - przyznaje MM Silesii Anna Koteras, rzecznik KZK GOP.

Ustalenia o jakich mówiła rzecznik dotyczą finansów. Autobus jadący do Dąbrowy musi przejechać przez Sosnowiec. A to wiąże się z ponoszeniem kosztów przez gminę. Dlatego urzędnicy ze stolicy Zagłębia zanim zgodzą się na uruchomianie dodatkowych połączeń chcą zawrzeć stosowne porozumienia z włodarzami dębowego miasta.

- Nie krytykujemy nocnego połączenia Katowic z Dąbrową. Jednak taki autobus znaczną część trasy pokonywać będzie przez Sosnowiec. To wiąże się z kosztami, których nie koniecznie chcemy ponosić. Dlatego obecnie trwa wymiana korespondencji z dąbrowskimi urzędnikami. Gdy dojdziemy do porozumienia nocne autobusy rusza do Dąbrowy - mówi MM Silesii Wojciech Guzik, naczelnik Wydziału Organizacji Zarządzania Drogami i Ruchem Drogowym UM Sosnowiec, odpowiedzialnego za komunikację miejską.

Dąbrowscy urzędnicy rozkładają ręce. Obecnie sprawa utknęła na etapie przesyłania korespondencji między instytucjami. To nie przyspiesza spełnienia obietnicy danej młodym mieszkańcom dębowego miasta, Dalej jednak zapewniają o swoich dobrych intencjach.

- Z naszej strony zrobiliśmy absolutnie wszystko, aby nocne połączenia autobusowe miedzy Dąbrowa, a Katowicami zaczęły funkcjonować na początku października. Mamy jednak świadomość, ze uruchomienie tych połączeń nie zależy tylko i wyłącznie od władz Dąbrowy. Jesteśmy w stałym kontakcie z KZK GOP i wierzymy, ze nocne autobusy do Dąbrowy rusza jeśli nie od 1 października to na pewno kilka dni później - wyjaśnia MM Silesii Bartek Matylewicz, Wydział Strategii, Promocji i Komunikacji Społecznej UM DG.

Urzędnicy wymieniają się korespondencjom, a mieszkańcy Dąbrowy Górniczej muszą czekać. Wiadomo tylko, że nocne kursy na pewno nie ruszą 1 października. Prawdopodobnie uda się to w przeciągu kilku najbliższych tygodni.

Opublikuj materiał i wygraj nawet 500 zł!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na slaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto