Dzięki metodzie badawczej "Real Time - PCR", która pozwala na wykrywanie czynników chorobotwórczych w bardzo krótkim czasie po zakażeniu, zdecydowanie zmniejszy się czas wyczekiwania pacjentów na rezultat badań.
- Im szybciej uzyskamy wynik badania, tym szybciej będzie można podjąć decyzję, co do metody leczenia chorego. Obecnie, gdy szerzą się zachorowania na wirusowe schorzenia grypowe typu A/H1N1, jest to szczególnie istotne - mówił podczas uroczystego otwarcia laboratorium Grzegorz Hudzik, Wojewódzki Inspektor Sanitarny.
Powstanie nowoczesnego i szybko reagującego laboratorium było na Śląsku było konieczne z wielu powodów. Najpoważniejszym z nich jest gęstość zaludnienia w miastach aglomeracji.
Placówka może się przydać zwłaszcza w zderzeniu z sytuacją epidemiologicznego zagrożenia. A, zdaniem ekspertów z sanepidu, w czasie wysokiej zachorowalności na grypę ryzyko to wzrasta bardzo znacząco.
Zadaniem laboratorium będzie diagnozowanie głównie pacjentów z naszego regionu, jednak mogą tu także trafiać próbki pobrane w innych województwach.
Żelazną zasadą ma być badanie w pierwszej kolejności materiału genetycznego pobranego od pacjentów z podejrzeniem zagrożenia życia.
Inwestycja pochłonęła 300 tysięcy złotych. Laboratorium pracuje już od tygodnia i póki co, najczęściej przeprowadza badania pod kątem obecności wirusa A/H1N1. Wcześniej śląscy pacjenci czekali wyniki tych samych badań zdecydowanie dłużej, bo przeprowadzano je m.in. w Łodzi.
MMSilesia: Nasze akcje, relacje i patronaty
|
 |
|
|
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
