- Spotkania te mają na celu zwiększenie świadomości społeczności lokalnej i zaznajomienie jej z kulturą omawianych krajów - mówi MM Silesii Dariusz Stawik, z katowickiej grupy
Amnesty International- Poruszamy również problem łamania praw człowieka w tych krajach - dodaje.
Spotkanie odbyło się w klubie Dekadencja. Rozpoczęło się 0 17.30 od prezentacji pt." Czeczenia w świetle raportów Amnesty International", którą przedstawiła Katarzyna Superat. Od omówienia podstawowych informacji o Czeczenii, przez tło konfliktu czeczeńsko-rosyjskiego i jego historię, prezentacja przedstawiła różne aspekty łamania praw człowieka w tym kraju. Katarzyna Superat zwróciła uwagę na łamanie praw człowieka przez obydwie strony konfliktu, nie tylko, jakby się mogło wydawać - stronę rosyjską.
| Czytaj również: Ulicami Katowic przeszedł marsz milczenia |
Podstawowe i najczęstsze formy łamania praw człowieka to w Czeczenii m.in. gwałty, brutalne morderstwa, akcje militarne bez uwzględniania bezpieczeństwa ludności lokalnej oraz handel zwłokami i organami ludzkimi.
Szerzej został również omówiony problem zaginięć i porwań, które zdarzają się bardzo często w Czeczenii - Okrucieństwo jest tym większe, że nadal tysiące osób nie wiedzą, czy ich bliscy żyją - mówiła Superat. W prezentacji został również poruszony problem uchodźców oraz obozów filtracyjnych, które często są porównywane do obozów koncentracyjnych.
Po prezentacji wyświetlono film pt. "Czeczenia - widmo śmierci" Krystyny Kurczab - Redlich, w którym przedstawiono sytuację czeczeńskiej ludności, działania wojenne oraz sytuację uchodźców.
W programie było jeszcze wystąpienie Mirosława Kądziołki, kierownika Ośrodka dla Uchodźców w Katowicach - Załężu. Jednak z przyczyn niezależnych od organizatorów Kądziołka nie mógł się zjawić na spotkania.
| Czytaj również: Dzień Uchodźcy w Katowicach |
Na koniec spotkania zebrani mogli napisać list do prezydenta Miedwiediewa w obronie Artura Achmatchanowa - studenta oraz wolontariusza Towarzystwa Przyjaźni Rosyjsko - Czeczeńskiej, który został zatrzymany w 2003 roku, najprawdopodobniej przez funkcjonariuszy Federalnej Służby Bezpieczeństwa, a jego losy pozostają dalej nieznane.
- Wszystkie napisane listy zostaną wysłane do władz rosyjskich - powiedział MM Dariusz Stawik - Zapraszamy wszystkich już teraz na Maraton Pisania Listów, który odbędzie się 13-14 grudnia w Katowicach, wtedy będzie można pisać listy w różnych sprawach - dodał na koniec.
r e k l a m a :
 |  |  |
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
