- W piątek, około 19:00 uwagę policjantów wracających do komisariatu na katowickim Osiedlu Tysiąclecia zwrócił kierowca skody favorit, jadący zygzakiem ulicą Mieszka I. Mężczyzna początkowo zareagował na sygnały radiowozu, zatrzymując się. Jednak, gdy funkcjonariusze podchodzili do jego samochodu, ruszył na nich gwałtownie - informuje biuro prasowe Komendy Wojewódzkiej Policji**w Katowicach**.
Policjanci w obawie o swoje bezpieczeństwo postanowili strzelić kilka razy w powietrze. Najwyraźniej dopiero dźwięki wystrzałów skłoniły pirata drogowego do zatrzymania samochodu.
- Policjanci oddali w sumie trzy strzały ostrzegawcze w powietrze z broni służbowej, doprowadzając ostatecznie do zatrzymania uciekiniera. Potwierdziły się przypuszczenia, że kierowca był pijany. Badanie trzeźwości 54-letniego katowiczanina dało wynik ponad dwa promile - czytamy w policyjnym oświadczeniu.
O dalszym losie zatrzymanego zdecyduje prokurator i sąd. Za kierowanie pojazdem pod wpływem alkoholu grozi kara co najmniej dwóch lat pozbawienia wolności. Mężczyzna prawdopodobnie odpowie także za usiłowanie potrącenia funkcjonariuszy.
Policja podsumowała majówkę na polskich drogach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?