Film o Prymasie powstał z okazji 140. rocznicy ustanowienia mysłowickiego dekanatu. Film wyreżyserował Paweł Woldan, który wykorzystał w nim mało znane dokumenty, ukazujące działalność duszpasterską Kardynała Augusta Hlonda, opiekuna polskiej emigracji, stojącego na straży moralności narodu, wielkiego Mysłowiczanina i Ślązaka.
Film trwa około 45 minut, a koszt scenariusza i produkcji filmu, którą sfinansowało miasto zamknął się w kwocie niespełna 70 tys.zł.
Niedawno odbyła się zamknięta premierowa projekcja filmu, lecz już od marca film będzie dostępny dla szerokiej publiczności. - Termin 4 marca jest pierwszym terminem prezentacji filmu. Jeśli zainteresowanie prezentacją będzie wymagało kolejnych pokazów oczywiście zadbamy o to, by się odbyły - informuje Katarzyna Szymańska z mysłowickiego magistratu.
Projekcje odbędą się w Miejskim Centrum Kultury przy ul. Grunwaldzkiej 7 (Kino Oscar) w pierwszej kolejności dla szkół oraz pokaz ogólnodostępny: 4 marca o godz. 17.00.
Wstęp jest bezpłatny.
Czytaj również: SMM Mysłowice podsumowało rok 2008 |
Syn mysłowickiej ziemi
Prymas Polski, kard. August Hlond urodził się 5 lipca 1881 roku w Mysłowicach-Brzęczkowicach. W 1887 roku rozpoczyna naukę w szkole podstawowej w Zawodziu, później w Chorzowie i Mysłowicach-Brzezince. W kwietniu 1893 roku wstępuje do gimnazjum w Mysłowicach, skąd już w październiku wyjeżdża wraz ze starszym bratem Ignacym do zakładów salezjańskich w Valsalice pod Turynem, gdzie rozpoczyna pierwszą klasę gimnazjum.
Hlond - pierwszy biskup katowicki i późniejszy prymas
Mysłowicki sługa Boży jako salezjanin po utworzeniu w 1925 roku 14 grudnia otrzymuje nominację na pierwszego biskupa diecezji katowickiej. 3 stycznia 1926 roku konsekrowany na biskupa, zaś w 24 czerwca 1926 roku został konsekrowany na arcybiskupa metropolitę gnieźnieńsko-poznańskiego oraz Prymasa Polski przez samego papieża Piusa XI. 20 czerwca 1927 roku kreowany kardynałem.
Prezentował ugodowe stanowisko względem rządu, zarówno przed, jak i po przewrocie majowym, odcinając się zarówno od skrajnej prawicy, jak i lewicy. Odznaczony w 1932 Orderem Orła Białego.
Rzecznik wolności lat 1939 - 1945
W momencie wybuchu II Wojny Światowej Hlond opuszcza kraj, udając się początkowo do Rumunii. Tam prezydent Mościcki rozważał jego osobę jako kandydata na prezydenta. Następnie chciano mu powierzyć urząd premiera, z czego prymas także zrezygnował.
19 września 1939 przybył do Watykanu gdzie dość aktywnie działał na rzecz sprawy polskiej w watykańskim radiu. Był także informatorem przywódców Zachodu o sytuacji w okupowanej Polsce. 3 lutego 1944 aresztowany przez gestapo i wielokrotnie internowany.
W Paryżu władze hitlerowskie nakłaniały go uprawiania propagandy skierowanej do Polaków, w zamian za wolność. Nieugięty Hlond wyzwolony wreszcie został z rąk Amerykanów, skąd udał się pomimo sprzeciwom rządu w Londynie na ziemie Polskie, gdzie rozpoczął odbudowę zniszczonych kościołów.
Czytaj również: Betonowa kostka po raz trzeci |
Kard. August Hlond po swoim uwolnieniu z rąk hitlerowców, spotyka się w zakładzie salezjańskim Serca Jezusowego ze studentami i przełożonymi. Rzym, 25 IV 1945r. "Dusza Wybrana", 2000.
4 marca 1946 roku zostaje metropolitą arcybiskupem metropolitą gnieźnieńsko-warszawskim. W 1948 Katolicki Uniwersytet Lubelski przyznał mu tytuł doktora honoris causa.
Umiera najprawdopodobniej w skutek powikłań po operacji wyrostka robaczkowego. W swojej ostatniej woli tuż przed śmiercią 21 października 1948 roku zaznaczył: “Na razie pochowajcie mnie gdziekolwiek, potem znajdźcie jakiś skromny kącik w katedrze św. Jana i tam złóżcie me szczątki. Chciałbym być pochowany w Warszawie dlatego, że jestem pierwszym Prymasem, który przyszedł do Warszawy...”
Zmarł 22 października 1948 w Warszawie, gdzie został pochowany w podziemiach Archikatedry św. Jana, tak jak sobie życzył.
Wychowali swe dzieci dla Boga i Polski
W Mysłowicach na tzw. Nowym Cmentarzu przy ul. Mikołowskiej znajduje się grób rodzinny rodziców Augusta Hlonda. Byli to Jan Hlond (1855–1919) i Maria Hlond (1858–1933), na którym wyryto epitafium "Małżonkowie religijni i cnotliwi. Wychowali swe dzieci dla Boga i Polski. Zgromadzeniu Salezjańskiemu dali czterech synów. Śląskowi pierwszego biskupa, Polsce prymasa, Kościołowi kardynała. Niech odpoczywają w pokoju."
Czytaj również: Czy Czarna Przemsza doczeka się rewitalizacji? |
Niezwykły wielki człowiek
Prymas Polski, kard. August Hlond był niezwykłą postacią swoich czasów. Odegrał niezwykle znaczącą rolę zarówno w życiu kościelnym, jak i w tworzeniu zrębów wolnego państwa polskiego. I choć upłynęło już trochę czasu od Jego śmierci, słowa Jego nauczania nie straciły nic ze swej aktualności. Swoim życiem głęboko wpisał się w dzieje Kościoła i Ojczyzny. (www.tchr.org/hlond/)
Obecnie w Mysłowicach istnieją Górnośląska Wyższa Szkoła Pedagogiczna oraz Liceum Handlowe im. Kardynała Augusta Hlonda. W Mysłowicach-Brzeczkowicach nieopodal miejsca, gdzie niegdyś stał dom rodzinny Hlondów przebiega ulica zwana jego imieniem, a w centrum miasta w centralnym punkcie Placu Wolności stoi pomnik odsłonięty w 2002 roku.
Wynieść na ołtarze
9 marca 2006 roku w warszawskiej Archikatedrze Św. Jana Chrzciciela miała miejsce uroczystość translacji (przeniesienia) doczesnych szczątków Sługi Bożego Augusta kard. Hlonda. Szczątki Sługi Bożego Hlonda spoczęły w kaplicy Św. Jana Chrzciciela, gdzie został poświęcony sarkofag, w którym złożono trumnę.
Obecnie nadal trwa proces beatyfikacyjny kardynała Augusta Hlonda, który rozpoczął się w styczniu 1990 roku.
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?