Po bezbramkowej pierwszej połowie nic nie wskazywało na to, że sosnowiczanie będą schodzili z boiska pokonani i to w takich rozmiarach. Wszystko zaczęło się w 67. minucie, kiedy Bensza po raz pierwszy pokonał Mikołaj Lebedyński. Warto podkreślić, że zawodnik ten pojawił się na placu gry...4 minuty wcześniej.
Kwadrans później młody napastnik Pogoni uderzył przy lewym słupku, podwyższając prowadzenie gości. Wynik meczu ustalił w 90. minucie kolejny z rezerwowych graczy, Michał Zawadzki, któremu do zdobycia bramki wystarczyła zaledwie minuta.
- Biorę te bramki na siebie i pragnę przeprosić kolegów z drużyny i kibiców - mówił po meczu dla portalu zaglebie.eu Adam Bensz, który nie był bez winy przy pierwszej i ostatniej bramce dla Pogoni.
Odrobienie trzech bramek będzie dla Zagłębia niezwykle ciężkim zadaniem, ale już sam awans do 1/4 finału Pucharu Polski dla II-ligowego klubu jest sporym osiągnięciem. Spotkanie rewanżowe odbędzie się w przyszłą środę o godz. 20.
Zagłębie Sosnowiec - Pogoń Szczecin 0:3 (0:0)
Bramki: Lebedyński (67. i 83.), Zawadzki (90.)
Składy:
Zagłębie Sosnowiec: Bensz - Kłoda, Marek, Hosić, Łuczywek - Filipowicz (63. Lilo), Flejterski, Kłus, Pajączkowski (81. Pietrzak) - Lachowski, Myśliwy (76. Jaromin).
Pogoń Szczecin: Janukiewicz - Wróbel, Hrymowicz, Mysiak, Woźniak - Rogalski (75. Bojarski), Pietruszka, Mandrysz, Petasz - Klatt (63. Lebedyński), Moskalewicz (90. Zawadzki).
Widzów: 5500
Świątek w finale turnieju w Rzymie!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?