Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Robert Konieczny ma już dość. Rezygnuje z udziału w Radzie Programowej ESK 2016

Redakcja
Znany śląski architekt rezygnuje z udziału w Radzie Programowej ESK 2016 Katowice. Powodem jest jego niezadowolenie z działań władz Katowic, w tym prezydenta Piotra Uszoka. Dał temu wyraz w liście otwartym.

Konflikt

Roberta Koniecznego

z prezydentem Katowic ma już swoje lata. Architekt przy wielu okazjach podreślał, że nie zgadza się z wieloma decyzjami (albo też z brakiem decyzji) katowickiego magistratu. Dał temu wyraz m.in. w wywiadzie-rzece udzielonym MMSilesii w roku 2008. Teraz mamy rok 2010, a Konieczny właśnie rezygnuje z uczestnictwa w Radzie Programowej ESK 2016 Katowice. Jak tłumaczy - powodem nie jest niechęć do katowickiego biura, starającego się o prestiżowe dla miasta miano stolicy kultury, a działania prezydenta

Piotra Uszoka

. Poniżej pełna treść listu otwartego, jaki wystosował:


LIST OTWARTY

Panie Prezydencie,

jestem bardzo zaniepokojony nieodpowiedzialnymi działaniami władz Katowic, wobec których – z racji wykonywanego przeze mnie zawodu – nie mogę przejść obojętnie. Od dłuższego czasu bezradnie przyglądam się, jak brak spójnej polityki przestrzennej miasta – w tym brak architekta miejskiego i biura planowania przestrzennego - doprowadzają do chaosu planistycznego czy niszczenia najbardziej znanych katowickich obiektów modernistycznych. Nie zważając na głosy specjalistów prowadzone są kolejne działania niszczące nasze wspólne dziedzictwo. Wobec powyższego – na znak protestu - z przykrością składam na Pana ręce rezygnację z uczestnictwa w Radzie Programowej ESK 2016. Uważam, że nie można budować kultury na jej zgliszczach.

Jednocześnie jako mieszkaniec Katowic kibicuję mojemu miastu i całej Radzie Programowej, aby cel jakim jest uzyskanie tytułu Europejskiej Stolicy Kultury 2016 został osiągnięty.

Zobacz również: Pełna treść listu otwartego w formacie .PDF

Kością niezgody stały się ostatnie dezycje magistratu, w tym m.in. ta, dotycząca modernizacji Spodka. Architekt zarzuca miastu, iż źle obchodzi się z ikoną Katowic. Chodzi m.in. o przetarg, w którym miałaby być wybrana najtańsza oferta, a także o to, iż zmiany nie były konsultowane z środowiskiem architektów. Koniecznemu nie podoba się również to, iż miasto zgodziło się ma zburzenie słynnych dworcowych "kielichów".


od 7 lat
Wideo

Jak czytać kolory szlaków turystycznych?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na slaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto