Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Rozmowa z Marią Lipok-Bierwiaczonek, dyrektorem Muzeum Miejskiego w Tychach

Katarzyna Piotrowiak
Opracowanie graficzne Marek Michalski / zdjęcie Karina Trojok  /teksty Grzegorz Sztoler.
Opracowanie graficzne Marek Michalski / zdjęcie Karina Trojok /teksty Grzegorz Sztoler.
Rozmowa z Marią Lipok-Bierwiaczonek, dyrektorem Muzeum Miejskiego w Tychach.

Czym tradycyjna śląska szopka wyróżnia się wśród innych?
Śląska betlejka nawiązuje swoją formą do szopek kościelnych, co więcej w takich ośrodkach jak Panewniki czy Piekary Śląskie produkowało się w warsztatach rzemieślniczych figurki gipsowe w różnych rozmiarach. Te mniejsze trafiały do domów, zwłaszcza mieszczańskich i robotniczych, rzadziej widywało się je na wsiach. Były drogie, dlatego zakup rozpoczynano od Świętej Rodziny, a w następnych latach wzbogacano szopkę o kolejne figury Trzech Króli, pastuszków i zwierząt. Własnoręcznie robiło się stajenkę, najczęściej przygotowywał ją ojciec rodziny.

Kiedy w śląskich domach pojawiły się szopki?
Na przełomie XIX i XX wieku. Betlejki zakorzeniły się znacznie wcześniej niż choinki. Kiedy weszła moda na drzewka, w latach 30. XX wieku, zaczęły pojawiać się w "Katoliku" takie tyrady o wyższości szopki nad choinką. Podkreślano wtedy, że choinka to import z Zachodu, pomysł protestancki, dlatego sugerowano, by w domach jednak dawać pierwszeństwo szopce, bo w końcu choinka to obcy nabytek. Po wojnie wszystko się zmieniło. Gipsowe figurki uchodziły za drobnomieszczańskie i niemodne. Mówiło się o nich nawet z pewnym zażenowaniem, wszyscy byli zauroczeni szopkami krakowskimi.

Gipsowe figurki znowu są w sklepach. Moda powróciła?
W ostatnich 20 latach przypomnieli sobie o betlejkach muzealnicy. Pan Leon Kampka z Chorzowa, najbardziej znany kolekcjoner szopek, wykonywał dla muzeów współczesne odlewy starych form. Zaczęliśmy je znowu pokazywać i o nich mówić. Te wykonane na początku XX wieku były naprawdę przepiękne, wykonane z niesamowitą maestrią, a jeśli jeszcze wykonawca malatury miał talent, to było co podziwiać. Obecnie jesteśmy świadkami nowego zjawiska. Coraz więcej osób ustawia szopki w ogrodzie. Niektórzy pracują nad nimi miesiącami.

od 7 lat
Wideo

Jak czytać kolory szlaków turystycznych?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na slaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto