Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ruda Śląska: Aquapark Oti jednak nie powstanie

Redakcja
Miał być największy w regionie kompleks sportowo-rekreacyjny, na pobożnych życzeniach się skończyło. Koszty budowy aquaparku Oti, nazwanego na cześć pochodzącej z Rudy Śląskiej mistrzyni olimpijskiej, Otylii Jędrzejczak, okazały się zbyt wysokie.

Rudzianie czekali z niecierpliwością, gdyż przez większość czasu wieści były optymistyczne. Właściciele istniejących aquaparków w Tarnowskich Górach (Parku Wodnym Agencji Inicjatyw Gospodarczych) i Dąbrowie Górniczej (Nemo - Wodny Świat) twierdzili, że konkurencji się nie obawiają. Czy słusznie? O tym już się nie przekonamy, gdyż koszty budowy największego planowanego kompleksu sportowo-rekreacyjnego w regionie okazały się zbyt wysokie.

Budowa parku wodnego w Rudzie Śląskiej, nazwanego "Oti", na cześć utytułowanej pływaczki, Otylii Jędrzejczak (pochodzącej z Rudy) została oficjalnie wstrzymana w poniedziałek przez prezydenta miasta, Andrzeja Stanię. Budowa została wstrzymana w dotychczasowej formie, gdyż pierwotne wyceny okazały się mało precyzyjne. - Koszty budowy mogą być nawet o około 40 mln zł wyższe, niż wynika to z wcześniej przeprowadzonych wycen. W najbliższych dniach zostanie podjęta decyzja o formie zakończenia tego przedsięwzięcia oraz zagospodarowania poniesionych dotąd wydatków, tak aby służyły one mieszkańcom Rudy Śląskiej - powiedział prezydent Stania.

O sprawie pisaliśmy: Ruda Śląska czy Katowice? Kto pierwszy zbuduje aquapark?


Tak "Oti" miała prezentować się w środku wiz. UM Ruda Śląska


Możliwe rozwiązania zakładają sprzedaż działki, na której miała być realizowana inwestycja pod budowę osiedla mieszkaniowego lub z przeznaczeniem jej na cele komercyjne. Fiaskiem zakończyła się próba negocjacji cen (pierwotna wycena zakładała, iż inwestycja pochłonie niemal 120 milionów złotych), wobec czego przetarg unieważniono. Przyczyn porażki upatruje się w procedurze przetargowej, która umożliwiła firmom startującym w przetargu stawianie zaporowych cen.

Kompleks sportowo-rekreacyjny "Oti" miał powstać w Dolinie Kłodnicy, w dzielnicy Halemba, na powierzchni 15 tysięcy m2. Finansowanie obejmowało rozciągnięty na 25 lat kredyt, zaciągnięty w BRE Banku Hipotecznym, z poręczeniem wartym 230 milionów złotych. Ten "wentyl bezpieczeństwa" sprawiał, iż ryzyko inwestycyjne zostało ocenione przez władze miasta jako niewielkie. Budowa kompleksu miała zostać ukończona na jesieni 2010 roku.


"Oti" miała powstać w Dolinie Kłodnicy, w dzielnicy Halemba wiz. UM Ruda Śląska


Tymczasem ciągle cicho jest również o podobnej inwestycji w Katowicach, w których to aquapark miał powstać w dzielnicy Brynów do końca 2012 roku i funkcjonować na zasadzie partnerstwa publiczno - prywatnego. Czy i w tym wypadku zaważą ostatecznie koszty?


SERWIS MM O INWESTYCJACH




emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na slaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto