Zobacz również: Na Śląsku uczczą ofiary Tragedii Górnośląskiej |
wyruszył kilka minut po 12 z Placu Wolności w Katowicach. Stamtąd ulicą Gliwicką, przez Chorzów, Świętochłowice dotrze, aż do Nowego Bytomia, gdzie znajdował się obóz na Zgodzie.
- Biorę udział w marszu by uczcić śląskie ofiary tragedii z lat 1945 - 1948. Nie należy zapominać o tym ważnym elemencie historii. Jest to rzecz godna upamiętnienia, gdyż wiele lat się o tym nie mówiło - bo po prostu nie można było mówić - mówi MM Silesii Krzysztof Rogalski.
Podobnie jak miało to miejsce w ubiegłych latach Marsz na Zgodę organiz0owany jest przez Ruch Autonomii Śląska, by upamiętnić ofiary, które straciły życie lub były przetrzymywane w obozie KL Auschwitz Eintrachthütte, znajdującym się od 1942 roku w Świętochłowicach.
- Po wkroczeniu Armii Czerwonej wielu Górnoślązaków trafiło do takich obozów jak Świętochłowice - Zgoda. Władze komunistyczne kontynuowały w nich swoją działalność również po 1945 roku. Często były to miejscach, w których ludzie byli okrutnie traktowani przez swoich oprawców. Marszem chcemy przypomnieć tez o innych wydarzeniach, jak deportacje do ZSRR, mordach dokonywanych na cywilnej ludności - mówi MM Silesii**
Jerzy Gorzelik**, przewodniczący
RAŚ.
W tegorocznym Marszu o Zgodę pomimo mrozu uczestniczy kilkadziesiąt osób
Marsz dotarł już do dawnej hali targowej gdzie był pierwszy punkt w którym więźniowie przechodzili pierwsza selekcje.
Pod brama byłego obozu. Jest marszałek Matusiewicz, Jerzy Gorzelik i poseł Marek Plura.
Matusiewicz - Chciałbym podziękować przede wszystkim państwo, którzy tak licznie się tutaj zjawili. To niezwykły wyraz pamięci, za który serdecznie dziękuje.
Ponadto dodał - Sejmik województwa śląskiego
przyjął uchwałę, która na ostatnią niedzielę stycznia, każdego roku wyznacza Dzień Pamięci o tragedii Górnoślązaków z 1945 roku. Przypominanie dawnej, często zapomnianej historii trochę potrwa. Trzeba zacząć od działań edukacyjnych, to jest kwestia wielu marszów, bo to nie stanie się z dnia na dzień, ale myślę, że warto w sposób rozsądny i godny tę pamięć historyczną przywracać.
Przypomnijmy, że obóz w Świętochłowicach Zgodzie w latach 1942 - 1945 był filią obozu KL Auschwitz-Birkenau i nazywał się KL Auschwitz Eintrachthütte. Od lutego do listopada 1945 roku obóz służył komunistycznemu Urzędowi Bezpieczeństwa Publicznego. Do obozu trafiały osoby podejrzewane o wrogi stosunek do władzy, do których zaliczano m.in. Ślązaków, obywateli II RP, którzy podpisali w czasie okupacji tzw. volkslistę, a także żołnierzy Armii Krajowej. Decyzja o osadzeniu zależała od UB i NKWD i nie była poparta orzeczeniami sądów czy prokuratur; więźniowie trafiali tam bez wyroków, często na podstawie fałszywych donosów. Gdy w listopadzie 1945 r. obóz likwidowano, część osób zwolniono, innych przeniesiono do Centralnego Obozu Pracy w Jaworznie. Liczba śmiertelnych ofiar tego obozu szacowana jest na blisko dwa tysiące. Zginęli z powodu tragicznych warunków sanitarnych, chorób, niewolniczej pracy i nieludzkiego traktowania.
Ten materiał powstał dzięki aplikacji MoDO MoDO (Mobilny Dziennikarz Obywatelski) to program na telefony komórkowe. Dzięki niemu w prosty sposób możesz przesłać do nasze redakcji zdjęcia i materiały wideo. Kiedy i jak używać MoDO? Sprawdź w naszym serwisie specjalnym |
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?