Samochód serwisowy marki toyota zderzył się wtedy z volkswagenem golfem. Z ustaleń policjantów wynika, że toyota akurat wyjeżdżała z ulicy Zapolskiej na ulicę Hubala Dobrzańskiego. Znajdował się w niej 36-letni kierowca z Dąbrowy Górniczej wraz z żoną i 11-miesięcznym synem. Zaś golfem jechali 20-letni kierowca z Sosnowca razem z 57-letnim ojcem i 52-latkiem.
W wyniku zderzenia cała trójka z golfa trafiła do szpitala w Sosnowcu. Niestety lekarze nie zdołali uratować 57-letniego ojca kierowcy, który zmarł w wyniku obrażeń. Pozostała dwójka ciągle znajduje się pod opieką medyczną, ich życiu nic nie zagraża. Dziecko podróżujące toyotą zostało przewiezione do Centrum Pediatrii w Sosnowcu. Także jemu nic poważnego nie zagraża.
Okazało się, że 20-letni kierowcy vw golfa miał w chwili wypadku ponad półtora promila alkoholu we krwi. Zaś kierowca toyty był trzeźwy. Obydwa auta zostały zabezpieczone, by mogły być obejrzane przez sądowych biegłych.
Kliknij w pierwsze zdjęcie, żeby rozpocząć przeglądanie galerii:
Zamach na Roberta Fico. Stan premiera Słowacji jest poważny.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?