Sosnowiec: Przejście dla pieszych zostało, ale jest lepiej oznakowane

Sosnowiecka policja uzasadniała swój wniosek nasilającą się liczbą wypadków w tym miejscu oraz tym, że w niedalekiej odległości znajdują się dwa podziemne przejścia dla pieszych, w tym jedno zaopatrzone w windę dla niepełnosprawnych. Likwidacja przejścia przy ulicy Braci Mieroszewskich w rejonie posesji 59A z jednoczesnym zabudowaniem barier uniemożliwiających przechodzenie przez jezdnię miała poprawić bezpieczeństwo.

- Wnioskowaliśmy o to ze względu na dużą ilość zdarzeń drogowych w tym miejscu. Kierowcy rzadko kiedy jadą tamtędy z przepisową prędkością. Jednak chcę zaznaczyć, że z naszej strony to była także sugestia, niewykluczająca innego rozwiązania, które również poprawiłoby bezpieczeństwo w tym rejonie - wyjaśnia MM Silesii asp. Hanna Michta, rzecznik prasowy KMP Sosnowiec.

Urząd Miejski z tej sugestii nie skorzystał i postanowił rozwiązać problem w inny sposób. - Miasto na razie nie przychyliło się do prośby policji. Postanowiliśmy skorzystać z rozwiązania tymczasowego w postaci wzmocnienia widoczności tego przejścia dla pieszych. I tak przed przejściem pojawiły się ograniczenia prędkości do 40 km/h oraz specjalna sygnalizacja świetlna - informuje MM Silesię Krzysztof Polaczkiewicz, Wydział Promocji i Informacji Miasta Sosnowiec.

Dodatkowe oznaczenia zamontowano pod koniec listopada i jak twierdzą urzędnicy, w ten sposób przychylono się do prośby większości mieszkańców Zagórza, którzy nie zgadzali się na likwidację przejścia. Trzeba jednak zaznaczyć, że to na razie tylko próbne rozwiązanie. - Policja będzie na bieżąco monitorowała sytuację i informowała nas jak nowe oznaczenia zdają egzamin i czy poprawiły bezpieczeństwo w rejonie przejścia dla pieszych. Będzie to taki okres próbny, a potem w zależności od rezultatów postanowimy co dalej - tłumaczy Krzysztof Polaczkiewicz.

Ten okres próbny ma trwać 2-3 miesiące, także my również na pewno do tej sprawy jeszcze wrócimy.