Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Sparingi: Porażka Zagłębia z Podbeskidziem

Redakcja
W kolejnym meczu sparingowym rozgrywanym na stadionie Unii Bieruń Stary, piłkarze Zagłębia Sosnowiec ulegli pierwszoligowemu Podbeskidziu Bielsko-Biała 1:2 (1:1).

W pierwszej połowie Zagłębie radziło sobie bardzo dobrze. Widać było na boisko wolę walki u obu drużyn.

Na pierwszą bramkę trzeba było czekać 44 minuty, kiedy to na własnej połowie piłkę przejął Krzysztof Bodziony, odegrając ją do Adriana Pajączkowskiego, który przebiegł z nią przez całą połowę, podając do Lilo, a ten wystawiając na 15 metr Marcinowi Lachowskiemu, który wykończył tą akcję pokonując Richarda Zająca.

Przeciwnicy szybko się jednak podnieśli po utracie bramki i po niespełna jednej minucie doprowadzili do remisu. Strzlecem bramki był Clemence Matawu.

W drugiej połowie podobnie jak w meczu poprzednim Piotr Pierścionek „wymienił” zawodników. Sosnowiczanie cały czas dyktowali warunki przeciwnikowi, lecz zabrakło trochę szczęścia i skuteczności. Dogodną sytuację zmarnował w sytuacji „sam na sam” z bramkarzem bielszczan, Hubert Jaromin.

W ostatniej minucie spotkania bramkę na szalę zwycięstwa zdobył 22-letni napastnik Ndabenculu Ncube.

- Zebraliśmy dobry materiał, jakieś wnioski na pewno się już pojawiły w związku z tymi dwoma sparingami. Po raz kolejny byliśmy nieskuteczni. Zależało nam na tym żeby zagrać dwa dobre mecze, i wydaje mi się moim skromnym zdaniem, że chłopcy zagrali naprawdę dobrze – powiedział po meczu Piotr Pierścionek.

W dzisiejszym spotkaniu w barwach Zagłębia nie wystąpili – powracający do zdrowia Arkadiusz Kłoda i Michał Filipowicz, który podczas wczorajszego sparingu z Cracovią złamał rękę.

- Bardzo bym chciał żeby zagrał w meczu z Janikowem, Michał jest twardym człowiekiem on chce grać i będzie grał. Założy ortezę i będzie grał ze złamaną ręką. Michał jest odpowiedzialny za zespół i wierzę, że jest w stanie wiele dać zespołowi – mówił o stanie zdrowia Filipowicza trener Sosnowiczan.


Zagłębie Sosnowiec – Podbeskidzie Bielsko-Biała 1:2 (1:1)

Bramki:
1:0 – Marcin Lachowski (44 minuta)
1:1 – Clemence Matawu (45 minuta)
1:2 - Ndabenkulu Ncube (90 minuta)

Składy:
Zagłębie Sosnowiec:

1 połowa: Adam Bensz – Marcin Strojek, Dženan Hošić, Adrian Marek, Adrian Pajączkowski, Tomasz Szatan, Krzysztof Bodziony, Radosław Flejterski, Krzysztof Myśliwy, Marcin Lachowski, Lilo.
2 połowa: Adam Bensz - Vladimír Bednár, Wojciech Białek, Tomasz Balul, Tomasz Łuczywek, Dawid Ryndak, Dariusz Kłus, Sławomir Pach, Marcin Lachowski (70. Michał Grunt), Hubert Jaromin, Lilo (65. Rafał Pietrzak).
Podbeskidzie Bielsko-Biała:
1 połowa: Richard Zajac - Tomasz Górkiewicz, Jacek Broniewicz, Juraj Dančík, Michał Osiński - Mateusz Cieluch, Dariusz Kołodziej, Łukasz Matusiak, Clemence Matawu - Sylwester Patejuk, Piotr Bagnicki.
2 połowa: Grzegorz Burandt - Damian Byrtek, Jacek Broniewicz, Mariusz Mikoda, Łukasz Ganowicz - Rafał Jarosz, Łukasz Kanik, Mateusz Żyła, Krzysztof Świątek, Mateusz Kup.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na slaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto