Do wypadku doszło na otwartym niedawno odcinku drogi ekspresowej S-1.
Jest ona teraz zablokowana w obu kierunkach. Tak będzie jeszcze
przynajmniej przez godzinę.
Według policjantów z Będzina, auto uderzyło najpierw w oddzielające
pasy ruchu betonowe płyty, potem w słup tablicy z drogowskazami, a
następnie w słup wiaduktu. Potem zaczęło się palić. Siła uderzenia była
tak duża, że części samochodu były porozrzucane na obu pasach ruchu.
Na miejscu zginęła cała szóstka, która jechała autem. To prawdopodobnie
pięciu mężczyzn i nastolatek. Policja nie zna jeszcze ich danych, na
razie wiadomo tylko, że auto miało dolnośląskie rejestracje.
Przypuszczalnie jechało na pobliskie lotnisko w Pyrzowicach.
Przyczyną wypadku mogła być nadmierna prędkość i oblodzenie jezdni. W
ustaleniu tego pomogą powołani do sprawy biegli. Wszelkie okoliczności
tragedii ma ustalić śledztwo prowadzone pod nadzorem prokuratury w
Zawierciu.
(PAP)
Zamach na Roberta Fico. Stan premiera Słowacji jest poważny.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?