Panewnicka szopka to długoletnia tradycja, która zobowiązuje. Wszystko zaczęło się, według dwóch różnych źródeł w 1908 lub 1913 roku, później przez lata stajenka ewoluowała. Od 1996 głównym budowniczym jest rzeźbiarz i artysta ludowy, Paweł Jałowiczor z Jaworzynki-Trzycatka. Od 2001 roku, ze strony klasztoru na budową czuwa o. Alan Rusek, obecnie proboszcz parafii.
- Zaczęliśmy po ostatniej niedzieli listopada, tyle czasu potrzeba aby ukończyć ekspozycję do świąt. Pracy jest naprawdę dużo, jesteśmy wdzięczni parafianom, którzy bardzo chętnie angażują się w prace nad stajenką - mówi Paweł Jałowiczor.
| Czytaj również: Opowieść o panewnickiej stajence |
Ale tak naprawdę prace zaczynają się dużo wcześniej i trwają właściwie cały rok. Część figur jest wykonywana przez Pawła Jałowiczora w jego warsztacie, a następnie przywożona tutaj na miejsce. Montaż rozpoczyna się od konstrukcji i trwa tydzień. Następnie wciągane jest płótno, przedstawiające rozgwieżdżone niebo. Pod nim droga z Jerozolimy do Betlejem. Potem montowane są kolejne elementy.
Panewnicka szopka
- Wodospad już działa. Mamy 120 choinek, przywiezionych specjalnie z Beskidów. Po prawej stronie ustawiamy scenę świecką przedstawiającą motywy z życia rodziny, w tym roku związana z rokiem św. Pawła. Rodzina górnicza będzie tam czytać listy - mówi Alan Rusek.
| Czytaj również: Panewnicka szopka bożonarodzeniowa w 2007 |
- A obok posadzimy śląską Andzię - dodaje żartobliwie Jałowiczor. Po lewej stronie będzie scena z życia św. Franciszka, opiekuna zakonu, który obchodzi właśnie swoje 800-lecie. - Św. Francieszek wychodzi z Asyżu, z Bazyliki Laterańskiej, gdzie mają być zatwierdzone reguły jego zakonu. To jest nowość w tym roku - mówi Jałowiczor.
- 800-lecie zakonu, a do tego 100-lecie parafii. To dla nas ważny rok. Górnicza rodzina nada przedsięwzięciu regionalnego charakteru - mówi Rusek.
Kościół i klasztor w Panewnikach
- Od momentu gdy zacząłem przedstawiać motywy ze swojego regionu, przybliżając i integrując Śląsk z Beskidami to się przyjęło i to się chyba ludziom podoba. Od kilku lat staram się ukazywać prawdziwą halę pasterską, tak żeby oddawała atmosferę Betlejem - dodaje Jałowiczor.
Efekty końcowe prac zobaczymy już najprawdopodobniej pod koniec tygodnia.
| Wypróbuj działy specjalne w MM: |
| Architektura | Inwestycje | Sport | Studenci | Moto | Turystyka | Kultura |
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
