Czytaj więcej o sprawie: Śmierć chłopczyka z Cieszyna. Zabójstwo czy nieszczęśliwy wypadek?
Wczoraj (23 czerwca) około godziny 20. policjanci z wydziału kryminalnego zatrzymali 40-letnią mieszkankę Będzina. Kilkadziesiąt minut później w ręce funkcjonariuszy wpadł jej 41-letni konkubent. Ich zaginięcie zostało zgłoszone wcześniej przez jednego z członków najbliższej rodziny.
- Z ustaleń śledczych wynika, że osoby te mogą mieć związek ze śmiercią małego chłopca, którego ciało zostało odnalezione w 2010 roku w Cieszynie. Nad rozwikłaniem okoliczności śmierci dziecka pracowało kilka tysięcy policjantów, nie tylko z naszego województwa oraz zespół prokuratorów z Bielska-Białej - mówi podinsp. Andrzej Gąska ze śląskiej policji.
Pomimo, iż kilka miesięcy temu śledztwo zostało umorzone, policjanci i prokuratorzy nie odłożyli tej sprawy "na półkę". - Nadal prowadzone były sprawdzenia, mające na celu rozwikłanie zagadki. Zatrzymana para została przewieziona do Prokuratury Okręgowej w Bielsku Białej, gdzie prowadzone są czynności śledcze. O ewentualnych zarzutach i ich dalszym losie zadecyduje teraz prokurator - dodaje Gąska.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?