Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Tak ślicznie prosiła "oddajcie mi Magdę" - internauci komentują sprawę poszukiwanego dziecka

Piotr Kalsztyn
Piotr Kalsztyn
Społeczność internautów jest w szoku. Większość "wiesza psy" na ...
Społeczność internautów jest w szoku. Większość "wiesza psy" na ... archiwum MM, MB
Społeczność internautów jest w szoku. Większość "wiesza psy" na matce dziewczynki.

Tydzień temu w sieci krążyło zdjęcie zaginionej Magdy, internauci szczerze martwili się o 6-miesięczną dziewczynkę, każdy chciał pomóc. W nocy, gdy mama Magdy przyznała się, że dziecko zginęło w wyniku nieszczęśliwego wypadku, większość z tych osób, które martwiły się losem Madzi, poczuła się oszukana. Swoich emocji nie kryją komentując wiadomości na naszym portalu.


Aktualne informacje w sprawie poszukiwania Magdy


Solo: Wiedziałem, ale nie chciałem w to wierzyć, no i czuję "satysfakcję". Od samego początku mówiłem, że to matka coś zrobiła, nawet pokłóciłem się z żoną i znajomymi o to. Moje pierwsze słowa brzmiały tak "sprawdzić trzeba matkę, jaka matka w takiej sytuacji zakrywa twarz kapturem, unika zdjęć, nie krzyczy przed kamerami - oddaj mi gnoju dziecko! - jaka matka tak robi, jeśli nie ma czegoś do ukrycia"? Tylko winni zakrywają swoją twarz tak jak ona to robiła na początku. Miałem tylko nadzieję że przyzna się do sprzedania dziecka, chociaż przeczuwałem najgorsze. Nie chciałem przed samym sobą przyznać się do tego co czuję. Dzisiaj jednak wyszło "na moje". Kolejna mała istotka została zamordowana przez osobę której ufała nie tylko od momentu narodzin, ale właściwie od chwili poczęcia! Jeśli Sąd uwierzy tej <cenzura>, że to był "wypadek" to chyba nie zdzierżę i tym razem dokonam samosądu! Kończę bo mnie szlag trafia taki że nie wiem już co powiedzieć, napisać, myśleć!

Matka Polka: Jest takie stare powiedzenie, że matka nie jest tą która urodzi, ale tą co wychowa i ta tragedia jest tego przykładem. Urodziła dziecko jednak wychować już nie umiała. Dziecko się wyślizgnęło z kocyka, co to znaczy? Dziecko to nie słoik z dżemem który może się wyślizgnąć z ręki. Jestem matką już dwojga dorosłych dzieci i wiem że różne rzeczy się mogą zdążyć, ale jakoś sobie nie mogę wyobrazić żeby 6-miesięczne dziecko wyślizgnęło się z kocyka.

Basia: Myślę że jakby to był nieszczęśliwy wypadek, a takie się przecież zdarzają, to nie wymyśliłaby tej historii z porwaniem.Poczucie winy by ją "zjadło". Tu raczej popełniono zbrodnie na własnym dziecku! Mam nadzieję, że obdukcja pozwoli wyjaśnić w jakich okolicznościach zmarła ta mała niewinna istotka.

W mniejszości pojawiają się komentarze starające się usprawiedliwić mamę Magdy.

MF: Sytuacja tragiczna, z dziećmi łatwo o wypadek i po zdarzeniu kobieta mogła działać w szoku, ale teraz zacznie się społeczny lincz na morderczynię. Skoro teraz babka nawet nie potrafi zeznawać to myślę, że przeżywa ogromny dramat i nie zrobiła tego umyślnie. Po prostu przypadek albo niedopilnowanie, które może zdarzyć się każdemu, po którym nie wiedziała co zrobić. Kobieta tak czy siak odpowie za to co się stało.

Dużo ostrzej wypowiadają się internauci na facebooku.

Rafał: Jak tak można? Też jestem rodzicem ojcem i mnie to normalnie rozp... Oddajcie mi Magdę - tak ślicznie prosiła "oddajcie "! I co jej  za to zrobić? Wybaczyć?

Ewa: Ja tez mam córeczkę malutką i nie wiem jak można tak potraktować własne dziecko, a zarazem ciało tego dzieciątka co to, śmieć jakiś że je wyrzuciła? Ona śmie się nazywać matką? chyba niezrównoważoną psychopatką!

Agnieszka: Boże... na takim mrozie mała była tyle dni. Straszne to jest. Ciarki mam na całym ciele! Rozumiem, że to był wypadek, ale jej zachowanie, te całe poszukiwania, nagrody - brak mi słów.

Paweł: A ja wierzyłem, że naprawdę ktoś ją porwał. Wierzyłem tej... brak mi słów. Katolicy, dzieci oazy i co jeszcze.

Ostatni Sprawiedliwy: Ludzie, ciszej nad tą trumną!! Skończcie już i nie osądzajcie innych. To straszna tragedia dla całej rodziny. Dla matki też. Nie bronię jej, ale wierzę w nieszczęśliwy wypadek. Milczcie w tak tragicznej chwili, Wy Faryzeusze. Zero empatii. Uważajcie lepiej na swoje małe dzieci i śliskie kocyki - dobra rada! Żebyście nigdy nie musieli być w podobnej dramatycznej sytuacji.

Bożena: Liczyła na to że się uda. Musiała wymyślić jakąś historyjkę, bo miała w tym dniu oddać dziecko swojej matce do opieki. I wymyśliła. Tyle ludzi zaangażowanych w poszukiwania, telewizja, detektyw, a ona taki numer wywinęła.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na slaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto