Test MMoto: Ford S-Max - rodzinnie i sportowo [Foto]

Wsiadamy...

Otwieramy drzwi Forda S-Max i siadamy za kierownicą. Czujemy komfort, wygodę, a wyposażenie wnętrza nie pozwala nam ruszyć od razu w trasę. Nasze oczy muszą najpierw nacieszyć się metalizowanymi wykończeniami deski rozdzielczej, elektronicznie sterowaną klimatyzacją dwustrefową i oryginalnie wyglądającym hamulcem ręcznym.

Nasza redakcja testując Forda w zimowych warunkach mogła się również przekonać, jak dużym plusem jest podgrzewana tylna, jak i przednia szyba. Fatalną pogodę rekompensowały nam również fotele o sportowym kształcie, z regulacją podparcia odcinka lędźwiowego w fotelu kierowcy...wygoda, w którą warto zainwestować. Nie musimy się również martwić o włączanie tylnej wycieraczki, ponieważ jest wyposażona w czujnik deszczu.

Przekręcamy kluczyk w stacyjce i szukamy ulubionej stacji radiowej. W S-Maxie możemy zapomnieć o odtwarzaczu, ponieważ wszystkim sterujemy na kierownicy, poprzez komputer pokładowy. Model testowy Forda wyposażono w radioodtwarzacz Sony z wewnętrzną zmieniarką na 6 krążków CD, a jakość dźwięku jest krystalicznie czysta.

Ruszamy w trasę...

Czas sprawdzić jak spisuje się prawie 5-metrowy Van na polskich drogach (długość całkowita 4768 cm). Początkowo nie mogę uwierzyć, że samochód o masie prawie 2 ton potrafi przyspieszyć do 100km/h w 10 sekund. Wciskając pedał gazu przekonujemy się o tym natychmiastowo, aż wbija nas w fotel. Tak więc rodzinne auto, które nie zapomniało o sportowych upodobaniach młodych mężczyzn.

O nasze bezpieczeństwo nie musimy się obawiać. Poduszki powietrzne kierowcy i pasażera, poduszki boczne, kurtyny powietrzne i poduszka powietrzna chroniąca kolana kierowcy - wszystkie te elementy zabezpieczają osoby znajdujące się w samochodzie. Dodatkowo system ESP (Elektroniczny układ stabilizacji toru jazdy), ACC (Inteligentny tempomat), HLA (Układ ułatwiający ruszanie z miejsca na wzniesieniach) i FA (Funkcja wczesnego ostrzegania).

Na wakacje...

5 - osobowa rodzina na pewno nie będzie miała problemów z wakacyjną podróżą. Przednie fotele są bardzo wygodne, ale tył również zaskakuje dużym komfortem i przestrzenią. Przy dwóch rzędach siedzeń, bagażnik ma pojemność 1171 litrów, co jest doskonałeym wynikiem wśród samochodów tego segmentu. Dzięki możliwości konfiguracji ustawienia foteli i systemowi płaskiego składania, pojemność bagażnika dmoże wzrosnąć aż do 2053 litrów! A Do wyboru mamy aż 32 sposoby na ustawienie foteli.

Schowki pod fotelami, podłogą i wysuwana podłoga bagażnika wytrzymująca obciążenie do 200 kg powodują, że najdrobniejsze i potrzebne przedmioty masz zawsze pod ręką.

Małe spalanie = Oszczędność Spalanie S-Maxa również pozytywnie zaskakuje. Wydawałoby się, że silnik wysokoprężny Duratorq o pojemności 2,0 litrów i mocy 140 koni mechanicznych powinien pochłaniać dużo paliwa. Nic bardziej mylnego...Przy ekonomicznej jeździe na trasie Katowice - Bielsko udało się uzyskać wynik 6,1 l/100km.

Jazda po mieście z 4 osobami na pokładzie nie pozwoliła jednak na uzyskanie tak dobrego wyniku. Jednak 8,7 l/100km nie można uznać za zły wynik. Dodając do tego dzisiejsze ceny benzyny, które są najniższe od dwóch lat, czas wybrać się całą rodziną na święta...oczywiście jak najdalej.

Podsumowując Forda S-Max cechuje wygoda, komfort jazdy i poczucie bezpieczeństwa. Tak więc posiada on wszystkie cechy, które powinien mieć samochód rodzinny. Nic więc dziwnego, że został wybrany samochodem roku 2007, pozostawiając w pokonanym polu Opla Corsę, Citroena C4 Picasso, czy Skodę Roomster. Jedynym minusem jest odstraszająca cena. Niewielu młodych mężczyzn, zakładających rodzinę stać na wydatek 95 tysięcy złotych za wersję Trend z silnikiem 2.0 Duratec 145 KM. Nie wspomnę już o wersji Titanium S 2,2 TDCi, 175 KM, za którą trzeba zapłacić ponad 140 tysięcy! Warto jednak poczuć różnicę...

Dane techniczne i oferta:
www.autoboss.com.pl