Trolejbusy nie dla Sosnowca [Zdjęcia]

- Nasza firma oferuje, zarówno autobusy jak i trolejbusy, więc każdy przewoźnik może wybrać coś dla siebie. Wydaje nam się, że te drugie są bardziej ekologiczne, jednak wymagają początkowo większych nakładów finansowych na stworzenie odpowiedniej infrastruktury - wyjaśnia MM Silesii Jurij Michailovsk, przedstawiciel MAZ Auto Polska. - Jednak w ogólnym rozrachunku trolejbusy to bardziej ekonomiczne środki transportu - dodaje przedstawiciel.

Zasilanie trolejbusu podobnie jak w tramwajach odbywa się z trakcji elektrycznej

Dodatkowo Michaliiovsk podczas prezentacji firmy zapewniał, że pojazdy zasilane trakcja elektryczną z powodzeniem stosowane są w transporcie miejskim i cieszą się popularnością ze względu na ekologię, i komfort jaki zapewniają. W przeciwieństwie do autobusów pozbawione są hałasującego silnika. Jednak podczas tragów pojawiały się głosy, że trolejbusy sprawdzą się tylko tam, gdzie jeszcze nie ma infrastruktury tramwajowej. Za przykład podawano miasto Tychy - jedno z 3 miast w Polsce, gdzie trolejbusy stosowane są do przewozu pasażerów.

- U nas nie możliwe jest zastosowanie trolejbusów, bo musielibyśmy budować od nowa trakcję, a przecież wykorzystujemy już napędzane elektrycznie tramwaje i na nich skupiamy transport, inwestując w modernizację taboru i torów - tłumaczy Ryszard Łukawski, wiceprezydent Sosnowca. - Dlatego obecnie trolejbusy to bardziej ciekawostka, niż faktyczna przyszłość sosnowieckiej komunikacji - dodaje Łukawski.

Choć cena trolejbusu MAZ T203 nie różni się od ceny autobusu tej samej firmy, to w miłośnicy transportu miejskiego zgadzają się ze słowami wiceprezydenta podkreślając, że tramwaje w zupełności wystarczą i nawet względy ekologiczne nie tłumaczyłyby takiej inwestycji.

- Można powiedzieć, że pod względem ekologi jest dobry. Jednak ze względów przewozowych nie różni się od autobusów, bo tez wykorzystuje drogi. To taki pojazd pośredni między autobusem a tramwajem - wyjaśnia MM Silesii Jakub Dragoś, Klub Miłośników Transportu Miejskiego. - W naszych warunkach trolejbus nie jest potrzebny, bo tramwaje spełniają swoją rolę. To propozycja dla gmin, które chcą zainwestować w nową infrastrukture a nie mają pojazdów szynowych pod warukniem, że będzie on potrzebny - dodaje Dragoś.

Prezentowany trolejbus, wymiarami i możliwościami przewozowymi nie różni się od standardowego autobusu nieprzegubowego komunikacji miejskiej. Jedyną widoczną różnicą są dwa pałąki na dachu służące do pobierania prądu z trakcji elektrycznej. Różnice widoczne są jednak dla kierowców. System prowadzenia przypomina poruszanie się "meleksem", a więc po puszczeniu gazu pojazd samoczynnie hamuje, więc nie jest konieczne tak częste operowanie pedałem hamulca.

Jednak kierowcy PKM Sosnowiec mogą spać spokojnie, gdyż nie będą musieli opanować nowej techniki jazdy. Trolejbusy nie zagoszczą w mieście jak to ma miejsce np w Tychach.

MM Silesia p o l e c a: