Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Uwaga! Mnóstwo niebezpiecznych sopli w miastach

Marcin Nowak
Marcin Nowak
Mróz mocno trzyma. Co za tym idzie - rośnie liczba sopli w naszych miastach, odgradzane są chodniki i niebezpieczne elewacje. - Wlepiamy nawet mandaty w wysokości 500 zł! - ostrzegają strażnicy miejscy.

- To jest straszne jak ludzie nie dbają o swoje budynki. Idąc ulicą Zwycięstwa w Gliwicach co drugi budynek ma wiszące sople. Dzwoniłam dwa razy na Straż Miejska, najważniejsze, że to  ludzie sobie nic z tego nie robią - pisze do nas nasza czytelniczka wiwibis.

Czytaj również: Poradnik prawny MM. Co grozi za nie usuwanie sopli i śniegu?

- W tamtym roku dostałam sporym kawałkiem lodu właśnie na ul. Zwycięstwa. Do dzisiaj sie lecze i mam lęk jak tamtędy chodzę. A musze chodzić codziennie, bo zaprowadzam dziecko tam do przedszkola - opowiada nasza czytelniczka.

Straż miejska rozkłada ręce i mówi, że nie jest w stanie opanować całej sytuacji. Najważniejsze, by o stan budynków dbali sami administratorzy.

- Zawsze najpierw ostrzegamy, zwracamy uwagę. Jeśli to nie skutkuje - pozostaje mandat. A ten może wynieść nawet 500 zł. Tylko tej zimy w samych Katowicach musieliśmy wręczyć kilkadziesiąt mandatów - mówi w rozmowie z MMSilesią Krzysztof Król, rzecznik prasowy katowickiej Straży Miejskiej.


Zdjęcie przysłał do nasz użytkownik Adam Papierniok


Zagrożenia zgłaszać można bezpośrednio przez telefony alarmowe 112 lub numery straży miejskich. W miastach lód a poza aglomeracją mokry śnieg jest utrapieniem mieszkańców. W dalszym ciągu najtrudniejsza sytuacja panuje w powiecie myszkowskim, zawierciańskim, kłobuckim i częstochowskim.
- Strażacy usuwają powalone drzewa, nadłamane konary, nawisy śnieżne i sople. Pomagają również energetykom w dotarciu do uszkodzonych trakcji - informują w Wojewódzkim Centrum Zarządzania Kryzysowego.

Czytaj również: Uwaga na śnieg zalegający na dachach! Ruszają kontrole

Od kilkunastu dni obowiązuje rozporządzenie wojewody śląskiego Zygmunta Łukaszczyka w sprawie obowiązku usuwania śniegu i lodu z obiektów budowlanych. Wojewoda zarządza w nim, że zobowiązuje właścicieli, zarządców i administratorów obiektów budowlanych do monitorowania pokrywy śnieżnej lub lodowej zalegającej na dachach, stropodachach, tarasach użytkowych, balkonach i tym podobnych elementach budynków.

W najbliższym czasie synoptycy nie przewidują ustąpienia mrozów. Pierwsza odwilż ma przyjść dopiero na przełomie stycznia i lutego.

ZOBACZ WIĘCEJ NA TEN TEMAT!


od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na slaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto