VIII Festiwal Muzyki Celtyckiej „Zamek” w Będzinie [Zdjęcia]

Jak tłumaczą organizatorzy co roku, pod koniec wakacji pasjonaci szeroko rozumianej kultury celtyckiej spotykają się u podnóża będzińskiej twierdzy. Gromadzi ich największy w środkowej Europie FESTIWAL MUZYKI CELTYCKIEJ „ZAMEK”.

Ta niezwykła impreza daje okazję posłuchania muzyków z całej Europy, możliwość nauki gry na instrumentach i udziału w warsztatach i imprezach tanecznych. Podczas festiwalu swoje prace inspirowane pejzażem Szkocji, Bretanii i Irlandii prezentują plastycy z całej Polski. Świetna muzyka, przyjacielska atmosfera, magia średniowiecznego zamku - wszystko to powoduje, że na kilka dni Będzin staje się miastem absolutnie wyjątkowym. Nie inaczej było w tym roku, choć trzeba przyznać, że festiwalowi towarzyszyła typowo angielska pogoda.

- Jest to już ósma edycja. Wstępnie miał to być przegląd zespołów. Ale okazało się, że z roku na rok odbiór jest coraz większy i festiwal ewoluował w obecna formę. Jest świetna atmosfera, trzy dni z muzyka celtycką, irlandzka, bretońską. Przyjeżdżają ludzie z całej Polski. Co roku staramy się podnosić poziom, staramy się zapraszać nowe gwiazdy, nie tylko z kraju ale i Europy jest coraz lepiej -  mówi Zuzanna Rybkowska, z Ośrodka Kultury w Będzinie, współorganizatora festiwalu.

I faktycznie w tegorocznej edycji pojawiły się nie tylko dobrze znane zespoły jak Beltaine, ale również gwiazdy międzynarodowego formatu wśród, których znalazły się się Tunnagan z Austrii, Monn Turonn z Włoch i KV Express z Belgii. Łącznie przez trzy dni festiwalu odbyło się osiemnaście występów.

Festiwal Zamek to jednak nie sama muzyka i taniec. Wśród imprez towarzyszących znalazły się warsztaty taneczne, nauka gry na instrumentach, czy wystawy ukazujące piękno zielonej wyspy. Nic więc dziwnego, że do Będzina zjechali się miłośnicy irlandzkich, bretońskich i celtyckich klimatów z całej Polski. Kolejna edycja, Festiwalu Muzyki Celtyckiej "Zamek" która tradycyjnie będzie jeszcze bogatsza już za rok.