"Yekyll & Hyde" w Teatrze Rozrywki

Zrozumieć szaleństwo, zrozumieć, co czuje człowiek chory psychicznie… Do tego chyba dąży a przynajmniej powinien każdy dobry psychiatra…

I właśnie o tym marzy główny bohater musicalu "jekyll&Hyde", czyli doktor Henry Jekyll. Niestety jego badania nie spotykają się z uznaniem członków Rady Nadzorczej szpitala, w którym pracuje i dlatego powinien z nich zrezygnować. Jednak Henry zbyt mocno wierzy, że to, co robi ma sens i jest potrzebne, że postanawia swój ryzykowny eksperyment przeprowadzić na sobie. Chce poznać prawdziwą naturę zła. Sporządza eliksir, który powoduje, że na świecie pojawia się jego alter ego, czyli Mr.Hyde. W Hydzie wychodzą na świat wszystkie złe emocje, które były tłumione. Mr.Hyde jest bezwzględnym mordercą, który bez skrupułów pozbawia życia ludzi złych i zakłamanych, ale też tych bliskich sercu dr.Yekylla jak prostytutka Lucy, która zakochana w Henrym wierzy, że przy nim odmieni swoje życie. Spotkanie z Hydem kończy się dla Lucy tragicznie.

Gdy dr Yekyll orientuje się, że jego eksperyment wymknął się spod kontroli prosi swojego przyjaciela Gabriela o pomoc, czyli o pozbawienie go życia. Zdaje sobie sprawę,że żeby pozbyć się Hyde’a musi poświecić własne życie. Gabriel jednak nie jest w stanie tego zrobić, więc Henry popełnia samobójstwo i umiera w ramionach swojej narzeczonej Emmy.

Tak właśnie można streścić musical „Yekyll&Hyde” grany w chorzowskim Teatrze Rozrywki. Musical jest mroczny, czyli dokładnie taki jak powinien być. Największymi atutami w tej produkcji „Rozrywki” są aktorzy a przede wszystkim Janusz Kruciński grający Yekylla oraz Wioletta Białk, czyli Lucy Harris. Na kolana rzuca ich przygotowanie wokalne, szczególnie Wioletty Białk, która za rolę Lucy zdobyła w 2008 Złota Maskę. W spektaklu grają prawie wszyscy najlepsi aktorzy Teatru Rozrywki, co zdecydowanie podnosi jego rangę.

„Yekyll&Hyde” jest musicalem doskonałym.

Mamy tu więcej śpiewu i tańca niż gry aktorskiej, ale to właśnie jego niezwykłość. Fenomenalna choreografia, muzyka, piosenki, czyli wszystko to, co w dobrym musicalu być powinno…A oglądając spektakl nawet nie wiedząc, kiedy zaczynamy się zastanawiać, jaki byłby nasz osobisty Mr.Hyde… To po prostu trzeba zobaczyć!

Ten materiał bierze udział w konkursie do dziennikarzy obywatelskich "Tym żyje miasto" Zapraszamy wszystkich mieszkańców MM do wzięcia udziału w konkursie na najlepsze materiały dziennikarzy obywatelskich! Opublikuj swój materiał w portalu MMSilesia.pl a weźmie on automatycznie udział w konkursie, w którym łączna pula nagród to 500 złotych!