| Zobacz również: Pijany policjant spowodował wypadek w Katowicach? |
- Renault twingo, którym kierował 30-letni mężczyzna, na prostym odcinku drogi nagle zjechało z jezdni, a następnie uderzyło w przydrożne drzewo. Pojazd wbijając się w drzewo spowodował, że wygięta na wszystkie strony karoseria zakleszczyła jadące samochodem młode małżeństwo. Aby wydobyć z auta poszkodowanych potrzebna była pomoc strażaków. Niestety już na miejscu okazało się, że dla 26-letniej kobiety była to ostatnia podróż. Kobieta poniosła śmierć na miejscu – informuje oficer prasowy KMP w Zabrzu, Marek Wypych.
Ranny kierowca został przewieziony do szpitala, gdzie wyniki badań wskazały, że był on pod wpływem alkoholu. 30-letni kierowca miał 1 promil alkoholu w wydychanym powietrzu.
- Będący na miejscu zdarzenia policjanci ruchu drogowego ustalili, że uczestnicy wypadku, aby dojechać do celu, mieli do pokonania zaledwie kilkaset metrów. Do wypadku doszło bowiem około 50 metrów od ulicy Boya Żeleńskiego, gdzie uczestnicy wypadku są zameldowani – dodaje rzecznik zabrzańskiej policji.
| Podobne artykuły: |
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
