Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zespół IRA wystąpił w zabrzańskim M1 [Zdjęcia]

Kirk
Kirk
Na terenie zabrzańskiego M1 wystąpił charytatywnie zespół IRA. Zobacz zdjęcia z tego niezwykłego koncertu, który spełnił wiele dziecięcych marzeń.

Podobnie jak na poprzednich koncertach na rzecz Fundacji "Dziecięca Fantazja", przed gwiazdą występowały osoby z publiczności, których zadaniem na scenie było po prostu zaśpiewanie dowolnego, znanego przez nich utworu. Trzeba przyznać, iż występy w Zabrzu były na bardzo wysokim poziomie i miło było posłuchać wielkich przebojów wykonywanych zarówno przez tych młodszych jak i tych nieco starszych uczestników konkursu.

Zobacz również: Zabrze: "IRA" zagrała dla dzieci [Foto+Wideo]

Oczywiście każdy z nich zaśpiewał wybraną piosenkę znakomicie, więc chyba nikt nie odważyłby się nawet próbować wyznaczyć zwycięzcę. W konkursie brała również udział Monika Osadnik wraz ze swoim 9-letnim synem - Sylwestrem. Wykonanie przez mamę dziecka utworu "Winna" A. Chylińskiej, poruszyło wielu obecnych na koncercie ludzi, czego dowodem były głośne i długie brawa.

Przyszedł wreszcie czas na koncert. Zabrzmiały takie utwory, jak "Szczęśliwego Nowego Jorku", "Ona jest ze snu", "California", "Mój dom", "Londyn 8:15", "Nadzieja" i wiele innych.

Jak już zostało wpisane w program tego wydarzenia, pod koniec koncertu na scenie wraz z zespołem występowały dzieci z Fundacji "Dziecięca Fantazja", lecz tego wieczoru wydarzyło się coś więcej. Głównym celem koncertu było zdobywanie pieniędzy dla podopiecznych Fundacji, aby móc spełnić ich największe marzenia. Młodzi ludzie chodzący z puszkami wokół sceny, z każdą chwilą mieli coraz cięższe wspomniane już puszki, ponieważ zgromadzeni tam ludzie z wielką chęcią wrzucali tyle, ile mogli. Każdy grosz od każdej osoby, przybliżał Fundację do realizacji kolejnego marzenia ich podopiecznych.

Na tym koncercie zostało spełnione jeszcze jedno marzenie. Było to marzenie Moniki Osadnik, o której wspomniałem na początku artykułu. Monika od zawsze chciała zaśpiewać z zespołem, na którego muzyce się wychowała. Było dla niej czymś niezwykłym, gdy mogła stanąć na scenie wraz ze swoim synem - Sylwestrem, u boku Artura Gadowskiego, wokalisty zespołu IRA. Zabrzmiał po raz kolejny wielki utwór zespołu, a mianowicie "Ona jest ze snu".

Takie wydarzenia pokazują, jak niewiele trzeba, żeby spełnić swoje marzenia, które nie muszą być czymś bardzo odległym. Wystarczy wierzyć, iż kiedyś nasze marzenie się spełni, a na pewno stanie się tak w najmniej oczekiwanym momencie. Trzeba mieć nadzieję, a "nadzieja to dobra rzecz, może najlepsza ze wszystkich, a takie nigdy nie umierają".


MM Silesia poleca:

od 7 lat
Wideo

Jak czytać kolory szlaków turystycznych?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na slaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto