Jolanta Pytel, 68-letnia emerytka z Katowic z wynikami sondażu nie zgadza się: - Nie mam czasu na telewizję. Lato spędzamy w domku na wsi. Jesień i zimę w Katowicach. Spacerujemy, chodzimy do kina i na basen. Nuda? Nie u nas - mówi.
- A za co mam na te wycieczki jeździć? Na leki wydajemy z mężem 200 zł miesięcznie. Dzieciom muszę finansowo pomóc. Mnie niewiele potrzeba - dodaje Anna Cichoń z Sosnowca.
To bardzo częsta postawa. Prof. Katarzyna Popiołek, psycholog ze Szkoły Wyższej Psychologii Społecznej, wielokrotnie w rozmowie z DZ podkreślała, że to wcale nie jest dobre zjawisko. Jej zdaniem, seniorzy uwierzyli, że już się im nic więcej od życia nie należy. Prof. Katarzyna Popiołek dodaje: - Osoby starsze są przekonane, że powinny się poświęcić swoim dzieciom i wnukom. To błąd. Fakt, że chcemy coś po sobie zostawić to sprawa naturalna, ale pomyłką jest rezygnowanie ze wszystkich przyjemności. Przecież każdy człowiek powinien żyć pełnią życia do samego końca. Nie można bezgranicznie się poświęcać - zaznacza.
Sondaż CBOS - co emeryci lubią najbardziej? Sprawdź na dziennikzachodni.pl
*Śtowarzyszenie Ślązaków legalne. Sąd uznał narodowość śląską? CZYTAJ TUTAJ
*Gwarki 2012, czyli bez pochodu nie ma zabawy ZOBACZ ZDJĘCIA
*KONKURS MŁODA PARA: Przyślij zdjęcia, zgarnij nagrody!
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?