Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Dariusz Kryczka zdobył studenckiego nobla!

Ada
Ada
Wyniki zostały ogłoszone – Dariusz Kryczka został najlepszym ...
Wyniki zostały ogłoszone – Dariusz Kryczka został najlepszym ... Ada Kiryluk
Poznaliśmy najlepszego śląskiego studenta. Teraz laureat powalczy o ogólnopolski laur.
Zobacz również: Posadzono drzewa przed nową biblioteką akademicką. Byliśmy też w środku! [Zdjęcia]

W Bibliotece Śląskiej rozdane zostały nagrody dla najlepszych studentów publicznych i prywatnych uczelni na Śląsku. Laureat Regionalnego Studenckiego Nobla 2011Dariusz Kryczka, student Uniwersytetu Śląskiego, oprócz I miejsca otrzymał jeszcze dwa wyróżnienia. Był to dyplom w kategorii laureatów poszczególnych uczelni wyższych w woj. śląskim oraz dla laureatów, którzy uzyskali powyżej 150 punktów. Za zajęcie pierwszego miejsce na szczeblu regionalnym Dariusz Kryczka otrzymał nagrodę w postaci laptopa. Drugie miejsce przypadło Jarosławowi Wichurze, a trzecie Agnieszce Put. Galę uświetnił muzyczny występ sióstr Blacha.

Jak się czujesz jako zwycięzca Regionalnego Nobla?

Ciekawie… Na galę przyszedłem na luzie, nie wiedząc jaki będzie ostateczny werdykt, stwierdziłem „będzie co będzie”. Jestem więc nieco speszony. Poza tym jestem trochę zabiegany. Moje studia to nie tylko nauka, kolokwia czy egzaminy, lecz również stała działalność studencka. Najważniejsze jednak, aby robić to co się lubi. A ja lubię działać, współpracować z ludźmi i być w ciągłym ruchu.

Co złożyło się na Twój sukces?

Z całą pewnością działalność w kołach naukowych – konferencje, spotkania, publikacje. Działałem również w grupach ogólnopolskich, np. w Forum Młodych PKPP Lewiatan (Forum Młodych Polskiej Konfederacji Pracodawców Prywatnych Lewiatan – promowanie przedsiębiorczego stylu życia). Robiliśmy szkolenia jak przedstawić się pracodawcy, jak uzyskać fundusze unijne czy zakładać własne firmy. Na Uniwersytecie Ekonomicznym zorganizowaliśmy spotkanie z ważnymi osobami w świecie biznes np. z Leszkiem Czarneckim czy Adamem Górą.

Działam nie po to, aby się dowartościować, lecz pokazać, że mimo iż jestem „małym studencikiem” to jednak potrafię dużo zrobić. Nagroda została przyznana mnie, lecz należy powiedzieć, że złożyło się na nią wiele osób, z którymi współpracowałem przez te lata. Na początku też byłem tylko małym trybikiem w naszej działalności, lecz po czasie wysiłek przyniósł efekty, zostałem przewodniczącym.

Jak znajdujesz czas na zajmowanie się tym wszystkim naraz? Czy robisz coś kosztem czegoś?

Niekoniecznie. Trzeba umieć planować. Potwierdza się pewne japońskie przysłowie - gdy mam mało czasu, a dużo zadań, wtedy zawsze jakoś zdążam. Bywało oczywiście tak, że z powodu dużej ilości inicjatyw, na egzaminy uczyłem się w ostatniej chwili, zarywałem noce.

Gdybyś miał przybliżyć, ile wydarzeń czy przedsięwzięć realizowałeś?

W ciągu pięciu lat bardzo dużo… Wybierając te do konkursu musiałem z części zrezygnować, bo były np. zbliżone tematycznie. Po ich odrzuceniu zostało ok. 115, nie sposób wszystkich wymienić.

Nobel Regionalny to pierwszy stopień do najważniejszego zwycięstwa. Już 26 czerwca w Warszawie odbędzie się ostateczne rozstrzygnięcie, podczas którego wyłoniony zostanie zwycięzca Nobla ogólnopolskiego. Za naszego śląskiego przedstawiciela trzymamy mocno kciuki!

Podobne artykuły:
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak przygotować się do rozmowy o pracę?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na slaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto