Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Gorąca debata z prezydentem Sosnowca

Redakcja
Kazimierz Górski i Witold Klepacz spotkali się w gmachu Centrum Naukowo-Dydaktycznego Instytutów Neofilologicznych Uniwersytetu Śląskiego, z mieszkańcami dzielnicy Pogoń. Momentami dochodziło do spięć.

- Przybyłem tu na zaproszenie młodych środowisk lewicowych, a na takie spotkanie nie wypada nie przyjść. Miejsce, w którym się spotkaliśmy wiąże się z przyszłością Sosnowca i przyszłością nowego pokolenia – powiedział MM Silesii Kazimierz Górski, prezydent Sosnowca.

 

Czytaj również: Sosnowiec Koalicja PO z SLD zerwana

Nie powodu wybrano na spotkanie właśnie tą lokalizację, w której prezydent wraz posłem Klepaczem rozmawiali z mieszkańcami. Gmach Centrum Naukowo-Dydaktycznego to pierwsza z wielu inwestycji zmieniających obraz dzielnicy.

- Pogoń ma stać się akademicka. Wszystkie elementy spajają się tu razem. Boiska, obiekty uczelniane, rewitalizacja osiedla Rudna I - wymienia Górski. - Warto więc o tym rozmawiać z mieszkańcami, szczególnie że wszyscy mówią o kryzysie. A przecież nie ma się co zastanawiać, czekać na lepszą koniunkturę. Myślę, że takie spotkanie wyjaśnia pewne rzeczy, bo my uwielbiamy się spotykać na jednym zadaniu, a życie składa się z setek elementów. Możemy pokazać jak duże jest spektrum działania samorządu – dodaje.

Spotkanie zaczęło się od prezentacji przedstawiającej zmiany jakie zaszły w mieście w ciągu dwóch kadencji urzędowania prezydenta. Kazimierz Górski przedstawiał etapy modernizacji komunikacji miejskiej w gminie, rewitalizację terenów kopalni „Sosnowiec”, zmodernizowaną gospodarkę ściekami i odpadami, inwestycje drogowe. Spora część poświęcił na zdrowie sport i edukację w mieście. Po omówieniu zagadnień głos zabrali mieszkańcy.

 

Czytaj również: Zagłębiacy walczą o wizerunek swojego regionu

Tematy poruszane przez zgromadzonych, dotyczyły nawet spraw osobistych, związanych z uciążliwymi sąsiadami, czy źle zachowująca się młodzieżą, brakiem ogrzewania, czy za długimi przebudowami.

- A co pan prezydent zrobi z tymi co piją na placu zabaw przed moim domem, z tymi wyrostkami? Nie można z dzieckiem przyjść na plac zabaw – zawołała mieszkanka ul. Żeromskiego.

Zgromadzeni, zastanawiali się jak rozwiązać również problemy mieszkaniowe. Jak się okazuje w mieście są puste mieszkania, o których Urząd nie wiedział.

- A jak zajmniecie się pustymi mieszkaniami? W moim domu, jest ich parę, pustych, w których nikt nie mieszka. Może dało by się tam sprowadzić porządnych ludzi – zapytała mieszkanka z ul. Lwowskiej.

Ta ostatnia sprawa wzbudziła ogromne poruszenie wśród mieszkańców przybyłych do centrum. Kazimierz Górski próbował wytłumaczyć, że opuszczone mieszkania, często mają właścicieli, którzy w nich nie mieszkają bo na przykład wyjechali zagranicę, gdy jeden z przybyłych krzyknął – to niech oni dadzą im mieszkanie, anglosaskie świnie. Szybko jednak udało się opanować sytuację, by zapytania do prezydenta Kazimierza Górskiego i posła Witolda Klepacza mogły skierować kolejne osoby.

 

Czytaj również: Kaczyński w Katowicach: Jesteśmy wierni ojczyźnie

Spotkanie zostało zorganizowane przez Zarząd Miejski SLD w Sosnowcu oraz Środowiskowe Koło nr 25 „Forum Młodych” SLD. Dodatkowo istniała możliwość zwiedzenia gmachu Centrum Naukowo-Dydaktycznego Instytutów Neofilologicznych Uniwersytetu Śląskiego w Sosnowcu przy ul. Gen. Grota-Roweckiego 5.

 

 


Wypróbuj działy specjalne w MM:
Architektura | Inwestycje | Sport | Studenci | Moto | Turystyka | Kultura

MM wspiera i relacjonuje:


od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na slaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto